Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dojedziemy do Tarnowa szybciej i wygodniej?

Andrzej Skórka
Istniejące i planowane obwodnice w okolicy Tarnowa
Istniejące i planowane obwodnice w okolicy Tarnowa infografika Elżbieta Rzyczniak
Jeszcze tej wiosny rozpocznie się zapowiadana od kilku lat budowa obwodnicy Wierzchosławic. Nowa droga przyniesie ulgę nie tylko skarżącym się na ruch ciężarówek mieszkańcom tej okolicy. Trasa omijająca tereny zabudowane, dzięki połączeniu z obejściem pobliskiego Wojnicza, stanowić będzie jednocześnie fragment obwodnicy Tarnowa.

Miasto od czterech miesięcy ma połączenia z autostradą A-4, ale oprócz tego duże problemy z drogami dojazdowymi do węzłów. Zwłaszcza do tego w Wierzchosławicach. Kilka lat temu GDDKiA planowała jego połączenie wygodną dwupasmówką biegnącą aż do południowej obwodnicy Tarnowa i drogi krajowej nr 4 zarazem. Budowa nie doszła do skutku z powodu wielkich kosztów, a także problemów z wytyczeniem trasy nad ujęciami wody w pobliżu Dunajca.

Wyeliminowanie tej luki bierze teraz na swoje barki samorząd Małopolski. Zaczęło się od budowy wschodniej obwodnicy Wojnicza. Roboty trwają tu od ubiegłego roku. - Będzie to zarazem zachodnia obwodnica Tarnowa - przyznał przy okazji inauguracji robót Jacek Kurek, burmistrz Wojnicza. Prace powinny się zakończyć w przyszłym roku.

Na tym nie koniec, bo kilka dni temu Urząd Marszałkowski zawarł z gminą Wierzchosławice umowę w sprawie budowy pierwszego etapu obwodnicy także tej miejscowości. - W tej chwili przygotowujemy przetarg. W tym roku pierwszy, trzykilometrowy odcinek drogi, powinien być gotowy - zapowiada Wiesław Rajski, wójt Wierzchosławic. Gmina odpowiada za realizację inwestycji, ale to efekt porozumienia zawartego z województwem. Pieniądze pochodzić będą z unijnych dotacji. Na pierwszy fragment zupełnie nowej drogi gmina otrzyma blisko 15 mln zł.

Budowany w tym roku odcinek wyprowadzi większość ruchu kołowego poza zabudowania Łętowic. W miejscu skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 75 powstanie rondo. Fragment planowany do realizacji w ramach etapu drugiego to m.in. budowa wiaduktu nad linią kolejową. Finałowy odcinek polegać ma na przedłużeniu obwodnicy i połączeniu jej z drogą wojewódzką nr 975 mniej więcej na wysokości Niwki pod Radłowem. Wszystko powinno być gotowe przed 2020 roku.

- Staramy się z wicemarszałkiem Romanem Ciepielą, by dobrze przygotowane zadania do realizacji w naszym regionie otrzymały finansowe wsparcie - zapewnia Stanisław Sorys, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.

Za kilka lat kierowcy opuszczający węzeł A-4 w Wierzchosławicach zjadą na obwodnicę Wierzchosławic, a potem omijając łukiem Wojnicz dostaną się do krajowej "czwórki". Będzie to alternatywa dla zamierzających dostać się do zachodnich dzielnic Tarnowa albo kierujących się w stronę Nowego Sącza.

Nie bez znaczenia są również korzyści dla mieszkańców Wierzchosławic i okolic. Tranzytowy ruch ominie nie tylko stolicę gminy, ale również tereny zabudowane Bogumiłowic, Łętowic oraz Niwki. - W naszym przypadku oznacza to wreszcie odciążenie od ruchu ciężkich pojazdów transportujących kruszywo z szesnastu kopalń w okolicy - podkreśla wójt Wiesław Rajski.

Po wschodniej stronie Tarnowa problemów komunikacyjnych także nie brakuje. Plany budowy wschodniej obwodnicy miasta, rozpoczynającej się w rejonie węzła A-4 w Krzyżu, na razie utknęły. Stało się to tuż po tym, jak Komisja Opiniowania Projektów Inwestycyjnych przy GDDKiA za preferencyjny wariant przebiegu trasy uznała ten w granicach Tarnowa.

Miasto zaprotestowało, ale zmiany decyzji wciąż nie ma. Nadal nie wiadomo, czy budżet państwa w ogóle sfinansuje to połączenie.

Pieniędzy na budowę nowych dróg na pewno nie zabraknie

Rozmowa z Romanem Ciepielą, wicemarszałkiem Małopolski, odpowiedzialnym m.in. za komunikację

Wkrótce początek budowy obwodnicy Wierzchosławic. Ta trasa rozwiąże nie tylko problemy tej wsi?
Proszę pamiętać o tym, że w niedalekiej odległości trwa już budowa wschodniej obwodnicy Wojnicza. Trasa omijająca Wierzchosławice to w zasadzie kontynuacja tamtej inwestycji na drodze wojewódzkiej nr 975. Dwie nowe obwodnice wspólnie stanowić będą tak naprawdę także Wielką Obwodnicę Tarnowa.

Przypadek Wierzchosławic nie będzie jedynym, na którego budowę fundusze pochodzić będą z unijnych dotacji na lata 2014-20?
Pieniądze na pierwszy etap budowy w rejonie Wierzchosławic są już zagwarantowane. Kolejne powstaną właśnie dzięki funduszom z nowej perspektywy finansowej. Przygotowujemy się również do budowy obwodnicy Tuchowa. Chcielibyśmy także rozwiązać podobny problem w Lisiej Górze i liczymy na współpracę tamtejszego samorządu.

Ostatnie lata to boom na obwodnice w regionie. Czy aby na pewno pieniędzy wystarczy na wszystkie?
Bez obaw, nie działamy w oderwaniu od rzeczywistości, a z naszych nowych zamierzeń wymienię jeszcze połączenie obwodnicy Szczurowej ze zjazdem z A-4 w Brzesku.

Rozmawiał Andrzej Skórka

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska