18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bazylika Grobu Świętego. Źródło wiary i miejsce wiecznych konfliktów

Redakcja
Plan Jerozolimy w czasach Chrystusa...
Plan Jerozolimy w czasach Chrystusa... infografika sławomir skuta, mapa za"jerozolima.Biografia", fot. Ziv Koren/eastnews, forum (2)
Podobno na jednym ze wzgórz Jerozolimy pochowano czaszkę Adama. Czy w tym samym miejscu ukrzyżowano i pogrzebano Jezusa?- o historii Golgoty pisze Marek Bartosik.

Krótko przed godz. 4 rano w szybę okna domu należącego do starożytnego jerozolimskiego rodu delikatnie uderza kamyk. W ten sposób reprezentant innej, ale także muzułmańskiej, tamtejszej rodziny daje znak, że przybył. Odbiera z okna długi na 30 cm średniowieczny klucz i idzie w kierunku potężnej, drewnianej bramy umieszczonej między wielkimi, spękanymi kolumnami, poczerniałymi od pocałunków i potu milionów ludzi, którzy modlą się przy nich od setek lat. Muzułmanin przekręca klucz w zamku, a potem puka w bramę. Uchyla ją od środka jeden z trzech duchownych- katolicki, prawosławny lub ormiański - którzy wewnątrz spędzili noc. Nim usłyszeli pukanie, uzgodnili, kto tego dnia otworzy bramę. W Bazylice Grobu Świętego - najważniejszej świątyni chrześcijaństwa, która w swym wnętrzu kryje źródła tej religii, ale także nieprzemijające podziały wśród jej wyznawców - rozpoczyna się kolejny dzień jej fascynującej historii.

"On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezus" - to słowa Ewangelii wg św. Jana. Podobnie lakonicznie opisał to miejsce św. Mateusz: "Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą, to znaczy Miejscem Czaszki, dali Mu pić wino zaprawione goryczą. Skosztował, ale nie chciał pić."

Golgota, po łacinie Kalwaria...

Według żydowskiej tradycji na jednym ze wzgórz Jerozolimy miała zostać pochowana czaszka Adama, pierwszego człowieka. Czy na tym samym miejscu nastąpiło Ukrzyżowanie a potem Złożenie do Grobu? Czy może nazwa wzgórza pochodzi od jego kształtu kojarzącego się kiedyś z czaszką? To pytanie, na które odpowiedź jest kwestią wiary.

Wiemy jedynie, że Golgota znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie murów Jerozolimy z czasów Chrystusa. Te zaś dwa tysiące lat temu obejmowały przede wszystkim Wzgórze Świątynne, najważniejsze miejsce dla judaizmu. Kiedy Jezus szedł z krzyżem na ramionach ze Wzgórza Oliwnego na Golgotę, nad miastem górowała potężna świątynia wzniesiona przez Heroda Wielkiego, krótko przed działalnością Jezusa. Pierwszą żydowską świątynię na miejscu wskazanym przez Dawida wzniósł tysiąc lat wcześniej król Salomon. W 597 r. p.n.e. została przez babilońskiego Nabuchodonozora zniszczona tak, że nie został odnaleziony po niej żaden ślad. Pięćset lat później na jej miejscu powstała druga świątynia. Tę kazał rozebrać Herod Wielki, a na jej miejscu wznieść nową potężną, ze wspaniałymi dziedzińcami. To w niej 12-letni Jezus dyskutował z żydowskimi kapłanami.

Po Ukrzyżowaniu Golgota znalazła się w części miasta otoczonej tzw. trzecim murem. Ale krótko potem przyszło powstanie żydowskie. Stłumił je rzymski wódz Tytus. Jego wojska zburzyły Jerozolimę razem ze świątynią Heroda. W 130 roku do Jerozolimy przybył cesarz Hadrian. Postanowił wznieść na miejscu żydowskiej Jerozolimy rzymskie miasto. Jedno z jego forów umieścił na miejscu Golgoty i Grobu Pańskiego. I wybudował tam świątynię Jowisza. Jerozolima stała się rzymską kolonią Aelia Capitolina, a z czasem prowincjonalną dziurą.

Św. Helena znajduje krzyż

Tak było do czasów cesarza Konstantyna, który w 313 roku wprowadził tolerancję dla chrześcijan, potem zjednoczył cesarstwo zachodnie i wschodnie, założył Bizancjum. W 325 roku zwołał biskupów na sobór do Nicei. Tam spotkał Makariusza, biskupa Aelii Capitoliny. To on zwrócił cesarską uwagę na los dawnej Jerozolimy. W efekcie pojechała tam Helena, matka cesarza, jeszcze przed swoim synem nawrócona na chrześcijaństwo. Miała wtedy 70 lat, ale dysponowała wielkimi funduszami i wolą uczynienia z Jerozolimy miasta monumentalnego.

Helena rozpoczęła poszukiwania śladów Ukrzyżowania i grobu Jezusa. Podniesiono kamienne płyty posadzki świątyni Jowisza. Znaleziona tam jaskinia została uznana za grób Jezusa. Cesarzowa odkryła też trzy krzyże, tabliczkę z napisem "Jezus z Nazaretu. Król Żydowski", a nawet gwoździe, którymi Zbawiciel miał być przybity do krzyża. Zbudowała też kościół Grobu Świętego. Świątynia miała pięć naw, a rząd kolumn prowadził do Świętego Ogrodu, czyli dziedzińca, w którego narożniku znajdowała się skała Golgoty.
Za czasów bizantyjskich Bazylika Grobu stała się "pępkiem świata", przybyło relikwii odwołujących się do czasów starotestamentowych, np. pierścień króla Salomona, naczynie z olejem, którym namaszczono Dawida, ale też korona cierniowa Jezusa i włócznia, którą przebito jego bok. Masowo napływali pielgrzymi. Szli przez miasto szlakiem drogi krzyżowej. Czekało na nich 3000 miejsc noclegowych. Żydzi na Wzgórzu Świątynnym mogli się modlić tylko raz w roku.

W 614 roku w dzieje Golgoty wpisali się Persowie. Podczas oblężenia Jerozolimy wspólnie z popierającymi ich Żydami zrobili podkop pod murami i na początku maja zdobyli miasto. Chrześcijańscy mieszkańcy próbowali się ukrywać w kościołach, ale nie znaleźli ratunku. 37 tysięcy chrześcijan zostało zamordowanych, a miasto wraz z Bazyliką Grobu Pańskiego spalone. Wśród wielu łupów najeźdźcy wywieźli również drogocenny, złoty krzyż, stojący na Golgocie i mnóstwo innych skarbów, które składali tam pielgrzymi. Relikwie chrześcijańskie - włócznia, gąbka i prawdziwy krzyż - zostały wywiezione do Persji, a zdobywcy przekazali kontrolę nad miastem Żydom.

Bizantyjski cesarz Herakliusz pokonał jednak Persów i odzyskał relikwię krzyża. 21 marca 630 roku wjechał przez Złotą Bramę do Jerozolimy i wniósł krzyż do Bazyliki Grobu Pańskiego.

Muzułmanie w bazylice

"Plugastwo bezbożnych Saracenów zalało Betlejem. Saraceni powstali przeciwko nam z nieludzką zajadłości z powodu naszych grzechów" - tak kilka lat później w bazylice mówił patriarcha Sofroniusz, kiedy do Jerozolimy zbliżali się kolejni zdobywcy - Arabowie. Ożywieni wystąpieniem Mahometa wierzyli, że Sąd Ostateczny nastąpi w Jerozolimie. Była ona przecież celem mitycznej podróży Mahometa, który udał się tam na swym rumaku. Wojska Arabów stanęły u murów Jerozolimy, ale do bitwy nie doszło. Miasto, w zamian za obietnicę tolerancji dla chrześcijaństwa, poddało się. Sofroniusz zaprowadził kalifa Omara, teścia Mahometa, do Grobu Świętego. Ten jednak nie chciał się tam pomodlić. Gdyby to uczynił, prawdopodobnie świątynia stałaby się miejscem świętym dla muzułmanów i szybko zostałaby zmieniona w meczet. Inni pierwsi muzułmanie jednak modlili się w bazylice. To w tamtych czasach wspomniane na wstępie dwa muzułmańskie rody, które od XII wieku do dzisiaj strzegą Bazyliki Grobu Świętego, umieszczają początki swego rodowodu.

Muzułmańska tolerancja wobec żydów i chrześcijan skończyła się za kalifa Hakima. Z powodu swego obłędu i okrucieństwa nazywany bywa arabskim Kaligulą. W 1004 r. zaczął prześladowania, zakazał obchodzenia Wielkanocy, a pięć lat później jego zwolennicy "kamień po kamieniu" rozebrali bazylikę. Po szaleństwach Hakima, który wkrótce zakazał nawet obchodzenia ramadanu, jego następcy wrócili do tolerancji. I zgodzili się, by Bizancjum sfinansowało odbudowę Grobu Świętego. Została ona ukończona w 1048 roku.

"Niezwykle przestronna budowla mogąca pomieścić 8000 ludzi, zbudowana bardzo zręcznie z kolorowych marmurów, zdobiona bizantyjskim brokatem przetykanym złotem i obrazami" - opisywał ją jeden z pielgrzymów.

Grzechy pielgrzymów

Jerozolima stawała się miejscem odwiedzanym coraz liczniej przez muzułmanów i chrześcijan - podzielonych Wielką Schizmą, coraz mocniej rywalizujących. W dodatku chrześcijanie uwierzyli, że pielgrzymką do Grobu Świętego można zmazać grzechy. Jeden z feudalnych panów przyjechał więc, by odkupić spalenie własnej żony żywcem i to w sukni ślubnej za romans ze świniopasem. Brat jednego z angielskich królów szedł boso do Jerozolimy po tym jak zgwałcił dziewicę, która w dodatku była przeoryszą.

W 1098 roku, gdy Arabowie byli podzieleni na małe państewka, w kierunku Jerozolimy wyruszyła na wezwanie papieża Urbana II, pierwsza wyprawa krzyżowa. W środku lata 1o99 stanęła pod murami świętego miasta, a 15 lipca je zdobyła dopuszczając się potem straszliwej rzezi na muzułmańskich i żydowskich mieszkańcach. Z Bazyliki Grobu Świętego krzyżowcy usunęli prawosławnych duchownych. Ci zaś, gdy odmówili ujawnienia miejsca, w który została schowana relikwia krzyża świętego, byli torturowani aż wyznali prawdę.

Szybko rozpoczęła się też przebudowa bazyliki. Była ona jednak potem pustoszona przez Tatarów w 1244, którzy splądrowali grób, a księży wypatroszyli na ołtarzu oraz przez Mongołów w 1258 i w 1299 r. Następnie nad Jerozolimą zapanowali na niemal 300 lat Mamelucy, czyli władcy pochodzący spośród państwowych niewolników, z których Arabowie formowali niezwykle sprawne oddziały wojskowe. U schyłku potęgi Mameluków, w ciągu 30 lat Bazylika Grobu Świętego przechodziła aż pięć razy z rąk do rąk Ormian i Gruzinów, którzy na zmianę korumpowali władców. Państwo uległo w końcu Imperium Osmańskiemu, które to władało Jerozolimą do początku XX wieku.

Tymczasem ruch pielgrzymkowy rósł i przynosił kolosalne dochody. Przy pomocy przekupstwa można było zostać w bazylice na całą noc. W świątyni stały stragany, sklepy, łóżka. Było tam mnóstwo śmieci i włosów, bo pielgrzymi wierzyli, że zostaną uleczeni, jeśli właśnie tam obetną czupryny. Inni byli przekonani, że dzieci poczęte w bazylice Bóg obdarzy szczególną łaską, więc robili wszystko, by Mu dać do tego okazję. Inni patrzyli na to ze zgrozą. Mówili, że bazylika stała się lupanarem. Przebudowy i rozbudowy podjęte w czasach wojen krzyżowych nadały bazylice obecny kształt. Jej skomplikowana bryła wciśnięta jest w zabudowę dzielnicy chrześcijańskiej, a góruje nad nią złotym krzyżem umieszczonym na kopule.

Virtuti Militari gen. Sikorskiego

Skała Ukrzyżowania znajduje się na prawo od wejścia do bazyliki, w dużej kaplicy podzielonej na dwie części, z których jedna należy do katolików, a druga do prawosławnych. W północnej części Golgoty znajduje się prawosławna kaplica Śmierci na Krzyżu. Pielgrzymi wkładają ręce do znajdującego się pod ołtarzem otworu w skale, w który miał być wetknięty krzyż Chrystusowy. Poniżej kaplicy Kalwarii znajduje się kaplica Adama. Jej ustanowienie to powrót do przekonania, że Chrystus był ukrzyżowany w tym samym miejscu, gdzie złożona została czaszka pierwszego człowieka. W kaplicy Golgoty gen. Władysław Sikorski, w czasie swej ostatniej inspekcji wojsk polskich na Bliskim Wschodzie w 1943 r. złożył wotum w postaci swego orderu Virtuti Militari. Na pielgrzymach wielkie wrażenie robi Kamień Namaszczenia znajdujący się na wprost wejścia do bazyliki. Obecny został ułożony po pożarze bazyliki w 1808 roku, a wcześniejszy spoczywał tam od XII wieku.

Wreszcie Grób Święty... Znajduje się w centralnym punkcie otoczonym rotundą z kolumn. Rokokowy kształt nadano jej po wspomnianym pożarze z 1808 roku. Nieszczęście zaczęło się na ormiańskim chórze, gdy zakrystian zasnął, a od pieca, którego miał pilnować, rozgorzał wielki ogień, który strawił świątynię i zniszczył Grób Jezusa. Grecy oskarżyli Ormian o celowe podpalenie i przy pomocy Rosji, wobec bierności świata katolickiego zajętego walką z Napoleonem, uzyskali jeszcze większe wpływy w bazylice.
Oryginalne skały Grobu Świętego zachowały się tylko częściowo, bo zostały zniszczone w czasach "arabskiego Kaliguli" Al-Hakima. Dziś na grób składają się dwie komory. Pierwsze pomieszczenie to kaplica Anioła, a następne właściwa nisza grobowa z ławą, na której złożono ciało Chrystusa.

W bazylice znajdują się jeszcze m.in. kaplice Koptyjska, Syryjska, Najświętszego Sakramentu- stanowiąca najważniejszy element kompleksu zabudowań klasztornych franciszkanów, którzy w imieniu katolików opiekują się Bazyliką Grobu Świętego. Jednak trzecim obok Golgoty i Grobu Pańskiego najważniejszym elementem bazyliki jest kaplica Krzyża Świętego należąca do Ormian. Razem z kaplicą Znalezienia Krzyża, która opowiada o roli św. Heleny, matki cesarza Konstantyna w odnalezieniu krzyża.

Dotknąć istoty wiary

Bazylika Grobu Świętego nie jest wielkim dziełem architektury, ale wywołuje ogromne wrażenie. "Noc u grobu Chrystusa przepędzona zostawiła mi mocne wrażenie na zawsze. O godzinie 7 wieczór zamknięto kościół - zostałem sam i rzuciłem się z wielkim płaczem na kamień grobu. Nade mną płonęło 43 lamp. Miałem biblijną, którą czytałem do 11-tej w nocy" - pisał na przykład do matki Juliusz Słowacki. Niektórzy z pielgrzymów przechodzą charakterystyczną tylko dla tego miejsca formę uniesienia religijnego, nazywaną syndromem jerozolimskim.

W Wielkanoc chrześcijanie na całym świecie uświadamiają sobie szczególnie, że ta świątynia jest centrum ich religijnego świata. Ci z nich, którzy znajdą się wówczas w Jerozolimie, przejdą w procesji Drogę Krzyżową, zobaczą skałę Golgoty, zejdą przez niskie wąskie drzwi do Grobu Świętego, wracają z Jerozolimy z poczuciem, że dotknęli istoty swej wiary.

Korzystałem m.in. z książki "Jerozolima. Biografia" Simona Sebaga Montefiore, Warszawa 2011

ZSTĄPIENIE ŚWIĘTEGO OGNIA

Dla prawosławnych świątynia jest Bazyliką Zmartwychwstania. W Wielką Sobotę muzułmańscy, ormiańscy i żydowscy strażnicy miejscy sprawdzają, czy w Kaplicy Grobu nie ma zapałek, a grób jest pieczętowany. Potem przybywa patriarcha prawosławny, po czym schodzi do grobu z niezapalonymi świecami, modli się i prosi o Święty Ogień. Ten zwykle pojawia się na płycie Grobu Świętego. Patriarcha zapala świece i wynosi ogień do wiernych. Czasami ogień pojawia się na świecach samoistnie. Początkowo nie parzy. Muzułmanie i żydzi uważają cud za sztuczkę, katolicy nie wypowiedzieli się dotąd oficjalnie, choć pierwsze wzmianki o zstąpieniu ognia pochodzą z II wieku.

STRZELANINA I PANIKA W BAZYLICE

Za symbol walki, jaką w Bazylice Grobu Świętego toczą różne wyznania chrześcijańskie, uchodzi niewielka, należąca do Ormian drabina, która stoi oparta pod prawym oknem w fasadzie budowli. Nie sposób jej przesunąć choćby o centymetr, by przedstawiciele innych wyznań na to nie zareagowali. Spory między prawosławnymi, Ormianami i katolikami doprowadziły do wielu tragedii w bazylice. W Wielkanoc 1834 roku, podczas ceremonii Świętego Ognia, doszło do walki między pielgrzymami i paniki, w efekcie której zginęło 400 osób, a ich ciała "piętrzyły się na Kamieniu Namaszczenia". W 1846 r. prawosławna i katolicka Wielkanoc przypadła tego samego dnia, 10 kwietnia. Wybuchł spór, kto jako pierwszy ma odprawić mszę. Walczono z użyciem krucyfiksów, świeczników i broni palnej. Zginęło 40 osób. Współżycie trzech głównych wspólnot w bazylice regulują postanowienia status quo z 1852 roku, ale i w XXI wieku dochodzi tam do incydentów, bójek, interwencji policji.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska