Zamiast bazaru w Chrzanowie powstanie nowy plac targowy

Inwestycja ma powstać na terenie miasta ograniczonym ulicami: Krakowską, Garncarską, 29 Listopada oraz przejściem w kierunku ul. Krakowskiej za Bankiem Spółdzielczym przy ul. 29 Listopada.

Według koncepcji kleparz ma być miejscem eleganckim, które ma komponować się wizualnie z odnowionym centrum miasta.
Burmistrz Ryszard Kosowski liczy, że na stylowych straganach każdy będzie mógł kupić świeżą jarzynę, jaja czy domowe wyroby. To będzie już czwarty etap przebudowy centrum Chrzanowa. Wcześniej w 40 tys. mieście odremontowano rynek, ulicę Krakowską i plac Tysiąclecia.

Nowa inwestycja powstanie w myśl sprawdzonej w mieście zasady: "zaprojektuj i wybuduj".

Poczet byłych papieży

Architekt dr Stanisław Lesser opracował już wstępny projekt przebudowy. Zgodnie z nią wokół nowego placu targowego mają pojawić się także podziemne parkingi. Kupcy, którzy handlują przy ul. Kusocińskiego, są pod wrażeniem planów budowy kleparza. Podoba im się też lokalizacja. Obawiają się jednak, że niewielu z nich utrzyma się w tym biznesie.

- Władze miasta robią wszystko, by nas przepędzić. Podnoszą opłaty za dzierżawę, a ostatnio zaczęły naliczać nam nadmetraż - denerwuje się kobieta handlująca na bazarze odzieżą. Dzierżawi niewielkie pomieszcznie o powierzchni dwóch metrów kwadratowych, więc stojak z wieszakami wystawia przed drzwi, by zdobyć klienta. Ostatnio jej "zabieg marketingowy" kosztował ją prawie 600 zł dodatkowo w miesiącu.

- Z miesiąca na miesiąc coraz więcej dokładam do tego stoiska - ubolewa. Jest przekonana, że władze miasta liczą na to, że większość kupców sama zrezygnuje z handlu. Burmistrz Chrzanowa odrzuca zarzuty podkreślając po raz kolejny, że zależy mu na utrzymaniu handlu targowego w mieście.

- Opłaty za nadmetraż naliczane są we wszystkich miastach - dodaje burmistrz Ryszard Kosowski.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+