Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga wypadków na stokach, lekarze biją na alarm

Przemysław Bolechowski
Wojciech Matusik / Polskapresse
Już ponad tysiąc wypadków narciarskich zdarzyło się w tym sezonie na podhalańskich stokach. Tradycyjnie już najwięcej połamańców trafiło do zakopiańskiego szpitala z Białki Tatrzańskiej. Lekarze jednak biją na alarm, bo w tym roku wyjątkowo dużo jest poważnych kontuzji wymagających nawet operacji.

- Od kilku lat Białka Tatrzańska jest najbardziej obleganym miejscem przez narciarzy i stamtąd też mamy najwięcej pacjentów. W poprzednich latach na drugim miejscu była Polana Szymoszkowa, jednak teraz się to zmieniło - mówi dr Marian Papież, wicedyrektor szpitala powiatowego w Zakopanem.

Teraz na czoło wysunęła się stacja narciarska w Jurgowie, a także na Harendzie.
- W tym roku obserwujemy natomiast, że urazy narciarskie są coraz poważniejsze - mówi Papież. - W poprzednich kilku sezonach mieliśmy głównie wypadki stawów kolanowych. W tym roku było dużo złamań kości podudzia w zakresie stawu kolanowego, tzw. wysokie złamania podudzia.

Jak jednak dodaje lekarz, spadła liczba urazów głowy. To może być oznaką wprowadzonego ostatnio obowiązku jazdy w kaskach dla dzieci do 16. roku życia, jak również mody na kaski.

Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska