Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczeliny w budowanej obwodnicy Olkusza. ZDW: to normalne

Katarzyna Ponikowska
Szpara w powierzchni drogi ma ok. 2-3 centymetrów szrokości
Szpara w powierzchni drogi ma ok. 2-3 centymetrów szrokości fot. archiwum prywatne
Kiedy stopniał śnieg, mieszkańcy ul. Zagaje, gdzie budowana jest wschodnia obwodnica Olkusza, zauważyli niepokojące pęknięcie w nowym asfalcie. Są zbulwersowani, że wyrzuca się pieniądze na, jak twierdzą, "drogowy bubel". Przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich uspokajają, że to normalna reakcja drogi na mrozy.

- Asfalt był położony dopiero 2,5-3 miesiące temu. Jak tak dalej pójdzie, droga nie doczeka następnej wiosny - denerwuje się Andrzej Nocoń, który mieszka przy ul. Zagaje. - To bezsensowne wyrzucanie pieniędzy w błoto. Na razie jeździ tędy niedużo samochodów osobowych, a już droga się rozpada. Co będzie, kiedy zaczną tędy kursować ciężkie tiry? - zastanawia się Nocoń.
Zdaniem mieszkańców, drogowcy musieli źle wykonać podbudowę. I to jest przyczyną usterek.

Sprawą zainteresował się poseł Jacek Osuch, który wysłał w tej sprawie pismo do ZDW.- W momencie oddania do użytku budowanej obwodnicy, trasą tą pojedzie kilka tysięcy samochodów na dobę. Powstanie tak poważnych usterek już na tak wczesnym etapie, musi budzić poważne wątpliwości co do jakości prac, które dotychczas tam wykonano - uważa poseł.
Lokalny samorząd na mocy umowy zawartej z władzami województwa małopolskiego zobowiązał się do udzielenia pomocy finansowej na budowę obwodnicy. Mają przekazać na ten cel ponad 2 mln zł. Podczas dzisiejszej sesji rady miasta samorządowcy z klubu PiS planują złożyć do burmistrza wniosek o wstrzymanie udzielenia tejże pomocy.

- Czas wstrzymać marnotrawienie pieniędzy - mówi radny, Łukasz Kmita. - Przynajmniej do czasu ustalenia, czym spowodowane jest powstanie pęknięć na nowo budowanej drodze oraz jakie działania podjął inwestor i wykonawca, żeby wyeliminować te problemy.

Jednak, jak podkreśla Jarosław Medyński z olkuskiego urzędu, sprawa wstrzymania dotacji nie jest możliwa. - Przy uruchamianiu inwestycji zawarliśmy porozumienie z władzami województwa. Nie możemy się teraz wycofać - podkreśla. - Poza tym jeszcze nie było odbiorów tej drogi. To nadal jest plac budowy.

Roman Leśniak z krakowskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wyjaśnia:
Takie pęknięcia to dość naturalna rzecz. Nie ma się czym martwić. Droga była robiona "pod ruchem", czyli najpierw jedna jezdnia, później druga. Jeśli na zimę zostanie sama warstwa wiążąca, czasem tworzą się szczeliny pomiędzy jezdniami. Wystarczy jednak je wypełnić, a potem zalać górną warstwą ścieralną i pęknięć nie będzie. Wykonamy te prace, jak tylko pozwoli na to pogoda. Na miejscu jest nasz inspektor nadzoru, który na bieżąco kontroluje sytuację.

Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska