Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: samorządowcy podnieśli sobie wysokość diet

Tomasz Mateusiak
Ponad 109 tysięcy złotych więcej z kasy powiatu nowotarskiego pobierze w 2013 roku tytułem diet 29 miejscowych radnych. Samorządowcy przyznali sobie sami podwyżkę na dzień przed sylwestrem. Większość z nich uznała, że wyższe pobory są im niezbędne do dobrej pracy na rzecz mieszkańców. Nawet wśród samych radnych znalazły się jednak osoby, które uznały, że podwyższanie diet w czasach kryzysu źle wygląda.

Radni powiatu nowotarskiego w nowy rok weszli w szampańskich nastrojach. Kiedy w sylwestra otwierali szampana, wiedzieli już, że w styczniu na ich konta zaczną wpływać powiększone diety. Dzięki decyzji, którą sami podjęli, przewodniczący rady będzie otrzymywał teraz co miesiąc 2490 zł (dotychczas jego dieta wynosiła 2172 zł). Zastępcy przewodniczącego po podwyżce otrzymają 1695 zł (było 1298), przewodniczący komisji 1589 zł (było 1192), a szeregowi radni 1430 zł, czyli o 318 zł więcej niż w 2012 r.

W sumie więc w 2013 r. na uposażenie radnych starostwo wyda 482 tys. 412 zł. Będzie to kwota o 109 tys. złotych wyższa w 2012.

- Zdecydowaliśmy się podnieść sobie diety, bo nie były one zmieniane od 5 lat, a obecnie wszystko drożeje - mówi Antoni Rapacz, radny powiatowy z Rab-ki. - Podczas pracy wykonujemy sporo podróży z rodzinnych miejscowości do Nowego Targu. Sporo też dzwonimy. Sporo wydaje się na dojazdy do wyborców, którym trzeba pomóc. Osoby, które mieszkają daleko od Nowego Targu, mimo podwyżki diet, do pracy publicznej i tak dołożą z własnej kieszeni.

Przeciwnych wprowadzeniu diet było w całym powiecie tylko trzech radnych. Jednym z nich jest mieszkający w Nowym Targu Michał Borzęcki. - Moim zdaniem, jest kiepski czas na podwyżki. Ludzie tracą pracę i nie mogą znaleźć nowej - mówi. - Wszyscy w kryzysie zaciskają pasa i my też powinniśmy to robić. Większość radnych zdecydowała jednak inaczej. Ich sprawa. Ja swoje diety przekazuję na Caritas. Dzięki podwyżce to ta organizacja dostanie więcej.

Decyzji rady stara się bronić natomiast Krzysztof Faber, starosta nowotarski. - Moim zdaniem, pomimo podwyżek powiat nie wyda na obsługę rady więcej pieniędzy niż obecnie - mówi starosta. - Dotychczas wydawaliśmy 40 tys. zł miesięcznie na drukowanie materiałów dla rady i dostarczenie ich. Do każdego osobno jechał kierowca. Teraz każdy radny będzie odbierał je drogą elektroniczną. Ci, którzy nie mają komputerów, kupią je za wyższe diety.

Samorządowcy z rady powiatu tatrzańskiego nie zdecydowali się na podwyżkę swojego uposażenia. Jak dowiedzieliśmy się w zakopiańskim starostwie, diety pozostają niezmienione od 2007 r. i wynoszą: 2329 zł dla przewodniczącego rady, 2223 zł dla trzech członków zarządu powiatu, po 1170 zł dla przewodniczących komisji i po 819 zł dla zwykłych radnych.
Wszystkie kwoty to stawki brutto

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska