18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna z największych szopek już gotowa [ZDJĘCIA]

Robert Szkutnik
Szopka w Kalwarii Zebrzydowskiej
Szopka w Kalwarii Zebrzydowskiej fot. Robert Szkutnik
W sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej zakonnicy zbudowali jedną z największych szopek bożonarodzeniowych w kraju. Jej budowa trwała trzy tygodnie. Odsłonięcie szopki przygotowanej przez bernardynów odbędzie się podczas uroczystej Pasterki kiedy to do żłóbka zostanie zaniesiona figurka Jezusa.

Szopkę ułożyli brat Hiacynt Balcerzak wraz z bratem Cherubinem Pniewskim, którzy do jej budowy wykorzystali materiały naturalne, takie jak słoma, siano czy mech. Tło szopki stanowi olbrzymie płótno o szerokości 12 metrów i wysokości 8 metrów, na którym widnieje panorama Betlejem. Zaś figury i sceny rodzajowe rozmieszczono na powierzchni mającej ponad 4 metry szerokości i 8 metrów długości. Na głównym podium znajduje się wieloplanowa scena, na której ustawiono ponad 100 figur - ruchomych i statycznych. Wszystkich elementów szopki jest blisko 200. Najstarsze pochodzą z XIX wieku. Każdego roku w szopce pojawiają się nowe postaci.

- Jest trzydzieści pięć figur ruchomych. W tym roku dodaliśmy cztery nowe. Przedstawiają one podkuwanie i karmienie osła. Jest też osioł odpoczywający i człowiek zapraszający do gospody - mówi brat Hiacynt Balcerzak. Dodając, że osiołki stopniowo zastępują w szopce figury koni, gdyż w czasach Jezusa głównym środkiem transportu w Palestynie były muły i osły. A figury mają reprezentować postaci ludzi i zwierząt, które mogły żyć w czasach Jezusa.

Tak więc w szopce wypatrzeć można wiele ruchomych scen z codziennego życia: szewca naprawiającego buty, kobietę gotującą obiad, chłopca łowiącego ryby, piekarza, kowala, rzeźnika, bednarza i wikliniarza przy pracy, pasterza strzygącego owce, praczkę i mężczyzn grających w karty.

Zakonnicy zdradzają również, że z roku na rok zmienia się wygląd i kompozycja szopki. Także dlatego, bo wielkie figury z dawnych lat nie pasowały już do tych zrobionych współcześnie. Jednak tamte nadal można oglądać.

- Trzeba jednak pofatygować się do kościoła Grobku w Brodach. Tam z tych figur też zrobiona jest szopka - wyjaśnia brat Hiacynt. Zdradzając, jako ciekawostkę, że figura kalwaryjskiego dzieciątka pochodzi z Betlejem. Bernardyni otrzymali ją dwanaście lat temu. Zaś figurę św. Franciszka przywieziono z Asyżu.

I nic w tym dziwnego, gdyż kalwaryjska szopka nawiązuje charakterem do tej z Greccio, we Włoszech, gdzie w 1223 roku św. Franciszek z Asyżu urządził pierwszą w dziejach szopkę. Ta kalwaryjska ustawiana była zrazu w kaplicy Niepokalanego Poczęcia NMP, a od 1964 r. w nawie bazyliki przy ołtarzach św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska