Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolbrom: konflikt w parafii przybiera na sile

Katarzyna Ponikowska
Spór między mieszkańcami Wolbromia a księdzem Zbigniewem Lutym, proboszczem parafii św. Katarzyny, trwa od kilku miesięcy. Parafianie czują się ignorowani przez biskupa i postanowili pójść dalej. Napisali pismo z prośbą o interwencję do arcybiskupa Wacława Depo.

- Od sierpnia kilka razy wysyłaliśmy pisma i maile do biskupa Grzegorza Kaszaka z kurii sosnowieckiej, by przedstawić mu problemy, jakie ciągle pojawiają się w naszej wspólnocie. Chcieliśmy przy tej okazji pokazać nasz apel z podpisami, ale do tej pory nikt z diecezji nie jest zainteresowany - podkreśla Teresa Paluch, która występuje w imieniu parafian. Ostatnie pismo poszło do kurii 7 września. Do tej pory nie ma odpowiedzi.

Konflikt parafian i księdza zaczął się od momentu odwołania organisty. To poskutkowało rozwiązaniem chóru i rady parafialnej. Pod listem, w którym mieszkańcy domagają się odwołania księdza, podpisało się już 560 osób. Parafianie zwracają w nim między innymi uwagę na to, że coraz więcej ludzi przestaje uczęszczać na nabożeństwa w parafii św. Katarzyny.
- Wybierają inne kościoły lub w ogóle nie uczęszczają na msze święte. Nawet śluby i chrzty ludzie wybierają teraz w innych parafiach - zauważa Teresa Paluch.

W dwie niedziele września grupa parafian przeliczyła nawet uczestników niedzielnych nabożeństw. - Sam proboszcz zwrócił uwagę w ogłoszeniach parafialnych, że na mszach jest coraz mniej wiernych - dodaje Paluch. - Zresztą to widać na mszach. Tylko ławki są zapełnione, środek kościoła jest pusty, a kiedyś nie dało się przez niego przejść.

W sierpniu ks. Paweł Rozpiąt-kowski z biura prasowego diecezji zapewnił nas, że sprawa jest monitorowana. Do tej pory jednak parafianie nie doczekali się spotkania z biskupem, o które zabiegają. Postanowili więc teraz interweniować bezpośrednio u arcybiskupa.

Kuria natomiast tłumaczy się tym, że dostaje pisma od jednej parafianki i nie widzi sensu organizowania takiego spotkania.
Parafianie wolą natomiast pokazać listę podpisów osobiście, bo nie wierzą w ochronę danych osobowych.

Ksiądz Rozpiątkowski obiecał ponownie przyjrzeć się sprawie i wyjaśnić, dlaczego kuria nie odpowiedziała na pismo z 7 września.

Kraków: słynne krypty w fatalnym stanie [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska