Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Tarnowska: Damiana z domu dziecka wspiera ambasador RP

Łukasz Jaje
Od lewej: wicestarosta Robert Pantera, dyrektor JWR Krzysztof Piotrowski, Damian Kapka i koleżanka z placówki, ambasador Zenon Kosiniak-Kamysz i starosta Tadeusz Kwiatkowski
Od lewej: wicestarosta Robert Pantera, dyrektor JWR Krzysztof Piotrowski, Damian Kapka i koleżanka z placówki, ambasador Zenon Kosiniak-Kamysz i starosta Tadeusz Kwiatkowski fot. archiwum
To ważny dzień dla Damiana Kapki, który może być przykładem dla tysięcy innych podopiecznych domów dziecka. Ambicja, upór i talent wychowanka dąbrowskiej Jednostki Wspierającej Rodzinę zostały dostrzeżone przez ambasadora Polski w Kanadzie. Dyplomata objął zdolnego 18-latka osobistym patronatem. Dzięki temu Damian ma wielką szansę na udany start w dorosłość. - Jestem bardzo wdzięczny za pomoc. Wsparcie pana ambasadora da mi możliwość rozwoju, która powinna zaprocentować w przyszłości - cieszy się Damian.

Obecnie 18-latek uczy się w klasie maturalnej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie. Co roku za świetne wyniki w nauce otrzymuje świadectwo "z paskiem". Po ukończeniu szkoły średniej planuje studiować prawo. Ambitnych zamierzeń nic nie powinno przekreślić - władze powiatu dąbrowskiego, szukając dla chłopca wsparcia, uzyskały je u Zenona Kosiniaka-Kamysza. Ambasador, podczas sobotniej wizyty na Powiślu, odwiedził dom dziecka i spotkał się z chłopcem, który w placówce przebywa od 2006 roku. Trafił do niej z powodu trudnej sytuacji materialnej rodziców. Życiowe dramaty połączyły ucznia i ambasadora. Zenon Kosiniak--Kamysz w 2010 roku stracił dwoje dzieci. Maria i Michał zginęli w wypadku samochodowym. Tragedia nie zabiła w dyplomacie wrażliwości na potrzeby ludzi młodych. Na początek Zenon Kosiniak-Kamysz przekazał Damianowi laptopa. Następnie zamierza sfinansować mu kursy na prawo jazdy i językowy.

- To bardzo ambitny i rozsądny chłopak. Jeżeli się nie zagubi, to czeka go wielka przyszłość - twiedzi Krzysztof Piotrowski, dyrektor domu dziecka.

Uczeń chce zrobić wszystko, aby maksymalnie wykorzystać daną szansę. - Pan dyrektor bardzo mnie wspiera i wierzy w moje możliwości, a to dodatkowo motywuje mnie do działania - nie ukrywa Damian.

"Złe" liczby
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2011 roku w różnego rodzaju placówkach opiekuńczo-wychowawczych przebywało ponad 24 tys. dzieci. Pod opieką placówek typu socjalizacyjnego, czyli dawnych domów dziecka, było prawie 10 tys. osób. Zdecydowana większość z wychowanków ma problemy z usamodzielnieniem się. Niewielu pełnoletnich kontynuuje naukę. Statystyki Monaru również są zatrważające. Wedłuch danych aż 60 procent bezdomnych przewijając się przez ośrodki, to właśnie wychowankowie domów dziecka.

Kraków: słynne krypty w fatalnym stanie [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska