Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Oświęcimia do Tychów tylko pół godziny jazdy

Bogusław Kwiecień
Stanisław Bratek liczy na szybkie uruchomienie szynobusu
Stanisław Bratek liczy na szybkie uruchomienie szynobusu Bogusław Kwiecień
Z Oświęcimia do Tychów w 30 minut? Taką możliwość otwiera szynobus, którego uruchomieniem na tej trasie jest zainteresowanych kilka tysięcy mieszkańców powiatu oświęcimskiego, codziennie dojeżdżających do pracy w Tychach czy Bieruniu. Wsparcie pomysłu obiecało Ministerstwo Infrastruktury.

Jak policzyli w oświęcimskim starostwie, w samej kopalni "Piast" w Bieruniu zatrudnionych jest 1,8 tys. osób z Oświęcimia i okolic. Kolejnych ok. 1,2 tys. pracuje w innych śląskich firmach, w tym ponad 650 w Fiacie.

Do tego dochodzi młodzież dojeżdżająca do szkół w obu kierunkach. - Sporo młodych ludzi dojeżdża na przykład z Bierunia i okolic do Zespołu Szkół Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu, gdzie kiedyś uczyłem - mówi Stanisław Bratek, mieszkaniec Oświęcimia. Wśród studentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu jest prawie stu słuchaczy z powiatów tyskiego i bieruńskiego.

Trasę Oświęcim - Bieruń - Tychy obsługują w tej chwili głównie busy kilku przewoźników i autobusy PKS. - W busach z reguły panuje niemiłosierny ścisk. Poza tym jazda trwa od 45 minut do godziny - dodaje inny oświęcimianin Paweł Kaźnica.

Według dojeżdżających do Tychów czy Bierunia własnymi autami, a jest ich bardzo wielu, w godzinach porannych czy popołudniowych szczytów ze względu na korki na szosie krajowej "44" przejazd zajmuje jeszcze więcej czasu. Ich zdaniem dojazdy szynobusem na pewno będą kosztować taniej. W Tychach, które na szybką kolej regionalną postawiły w 2008 roku, planują, że pociąg pod nazwą "Elf" na trasę do Bierunia wyjedzie w 2014 roku. Zastępca prezydenta Tychów Mieczysław Podmokły nie widzi problemu, aby szynobus jeździł dalej do Oświęcimia.

Podkreśla, że wtedy byłaby dodatkowa szansa na pozyskanie pieniędzy w ramach projektu ponadregionalnego. Starosta oświęcimski Józef Krawczyk przekonuje, że jeśli szynobus będzie dojeżdżał do Bierunia, to jest szansa na szybkie dalsze połączenie z Oświęcimiem. Tym bardziej że pojawiły się możliwości pokonania największej dotąd przeszkody - konieczności budowy od podstaw dwukilometrowego odcinka omijającego kopalnię "Piast".

Na ten cel 20 mln zł obiecało Ministerstwo Infrastruktury. Reszta linii ma przebiegać po istnieJących torach, które wymagają modernizacji. W tym przypadku jest szansa na uzyskanie dotacji z funduszy unijnych, jak to zrobiły już Tychy, zaczynając przed czterema laty to przedsięwzięcie. W optymistycznej wersji linia szynobusu między Oświęcimiem a Tychami może zostać otwarta w 2015 roku.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Policja uderza w środowisko kiboli

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska