Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11-letnia Wiktoria została pobita, bo broniła kota

Łukasz Jaje
fot. archiwum Fundacji
To wydarzenie wstrząsnęło internautami z całej Polski. Na drzewie przy ul. Cegielnianej w Tarnowie znaleziono powieszoną kotkę. Właścicielką czworonoga była 11-letnia Wiktoria. Dziewczynka, która miłość do zwierząt przypłaciła niedawno pobiciem.

Sprawdź, jak pomóc Wiktorii

- Stanęła w obronie kota, który był katowany i została uderzona stalowym prętem przez chłopaka, któremu zwróciła uwagę - mówi Krzysztof Giemza, prezes Fundacji Zmieńmy Świat. Organizacja nagłośniła czyn Wiktorii. Internauci z całej Polski przesyłali prezenty dla dzielnej dziewczynki. Radość małej mieszkanki ul. Dwernickiego nie trwała jednak długo. Kilka dni temu ktoś powiesił jej kotkę Milejdi na drzewie przy sąsiedniej ul. Cegielnianej.

- Podejrzewam, że zrobił to ten sam mały sadysta, który wcześniej pobił moją córkę. W głowie się nie mieści, co on wyprawia ze zwierzętami. Maltretuje, wysadza głowy petardami. Boję się, że kolejnym jego krokiem będzie próba skrzywdzenia człowieka - opowiada wstrząśnięta Maria Jagoda, mama Wiktorii.

Kobieta mieszka w lokalu socjalnym przy ul. Dwernickiego razem z Wiktorią i pięcioletnim Kacprem. Marzy o przeprowadzce, bo w blokach pod odnowioną elewacją kryje się mnóstwo brudnych spraw. Każdy kogo pytaliśmy chciałby uciec z tego osiedla. - Nawet policja boi się tutaj przyjeżdżać. Żyjemy w totalnej patologii. Boję się o zdrowie i życie moich dzieci - stwierdza.

Rozmowy z mieszkańcami osiedla nie przyniosły odpowiedzi na pytanie, kto zabił kotkę. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał. - Mój synek kocha zwierzęta. Gdyby mógł, to wszystkie przygarnąłby. Kotki z pewnością nie zabił. Cały dzień spędził z tatą na rybach, a później siedział w domu. Poza tym nie ma żadnych zadrapań na ciele, nie byłby w stanie też tak się wyspinać na drzewo - odpowiada matka chłopca.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi tarnowska policja. - Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej okolicy. Tutaj pomogą tylko bardziej zdecydowane kroki - kończy prezes Krzysztof Giemza.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska