Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego browar? Bo żona lubi piwo

Marcin Karkosza, Karolina Gawlik
fot. Andrzej Banaś
Po kilkunastu latach przerwy w centrum Krakowa znów zacznie się warzyć piwo. Opowiada o tym Łukasz Klimasiński, właściciel Browaru Lubicz.

Dlaczego postanowił Pan otworzyć browar w sercu Krakowa? Nie wolał Pan winiarni?
Żona lubi piwo. A tak na poważnie, to piwo jest wpisane w polską tradycję, więc winiarnia to bardziej ryzykowny biznes.

A Pan lubi piwo? Czego w nim szuka?
Goryczki, chmielowości oraz świeżości, bez sztucznej nuty. Przeciętne piwa są serwowane w temperaturze 2 stopni, żeby ukryć ich niedoskonałości. Tymczasem dobre piwo powinno być spożywane w 8-10 stopniach. Pilsner powinien leżakować nie cztery dni, a cztery tygodnie, ja właśnie szukam głównie dobrej jakości, która jest składową dobrej receptury i najlepszych składników.

Chcecie nauczyć czegoś ludzi w tym miejscu?
Kultury picia piwa. Będziemy serwować różne gatunki piwa w odpowiednich dla nich szklankach, kuflach, kielichach i podawać w odpowiedniej temperaturze. Ciekawe jest też łączenie go z jedzeniem. Menu zostało w taki sposób przygotowane, żeby współgrało z podawanym przez nas piwem.

Ponoć gdyby się chciało stworzyć piwo z dawnych lat, to nie dałoby się go pić?
Faktycznie. Dawnych piw pszenicznych współczesny człowiek nie byłby w stanie wypić. Chodzi głównie o względy higieny. Piwa były po prostu zakażone bakteriami.

Skąd ten trend powrotu do piwa tradycyjnego?
Na rynku mieliśmy 20 rodzajów piw, które smakowały prawie tak samo. Konsumenci zaczęli szukać czegoś nowego. Taki ruch był zauważalny w USA w latach 80. czy w Europie Zachodniej w latach 90. U nas pojawił się trzy, cztery lata temu. Polacy są już bardziej wyczuleni na smaki, szukają lepszej jakości, a rynek odpowiada na ich potrzeby.

Co was odróżnia od innych krakowskich browarów: CK Browaru czy Starej Zajezdni?
Mamy tę wyjątkową tradycję miejsca, ducha browaru. Mamy też świetnego głównego piwowara. Ważne są dla nas także wnętrza, dlatego każde jest inne i dostosowane do różnych upodobań. Jedni lepiej się czują w wysokich piwnicach, inni na piętrze, gdzie są pruskie mury i XIX-wieczne belki. Mamy pięć sal: Dojrzewalnię, Leżakownię, Ogród Warzeń, który jest sercem browaru i Parownię z miejscem do palenia.

Jak się dziś szuka dobrego piwowara?
Mnie się to udało przez przypadek. Może to trochę przeznaczenie? Miałem okazję spróbować piwa według jego receptur. Bardzo mi spasowało. Mamy też dwóch młodych piwowarów z Uniwersytetu Rolniczego.

Ile osób wykonuje ten zawód w Polsce?
W Polsce mamy 30 browarów restauracyjnych, stanowią oni elitę.

Mówi Pan o piwie z pasją, ale branża alkoholowa to chyba dla Pana nowość?
Pochodzę z branży bankowo-finansowej. Pięć lat prowadziłem firmę doradczą.

To nudniejsze niż prowadzenie browaru...
Zdecydowanie. Próbowałem oba zajęcia prowadzić równolegle, ale browar był zbyt absorbujący.

Będziemy mieli krakowski Oktoberfest?
Myślę o tym. Ale krakowskie browary musiałyby połączyć siły. To jest możliwe.

***

Browar przy ul. Lubicz (początkowo Browar Johna, później Browar Krakowski i Fabryka Przetworów Słodowych J. Götza) - funkcjonował w Krakowie w latach 1840-2001. Znajduje się przy ul. Lubicz i otoczony jest ogrodem kościoła Jezuitów, linią kolejową 91 i ul. Strzelecką. W 2001 roku, kiedy firma Carlsberg zdecydowała zaprzestać produkcji piwa w Krakowie, produkowano tu Jasne Mocne. Teraz powstało osiedle z apartamentami i restauracja browarna o nazwie Browar Lubicz: 500 miejsc, 300 tys. litrów produkcji piwa rocznie, 11 gatunków.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska