Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marzenia się spełniają. Piotr leci samolotem na rehabilitację

Anna Górska
Piotr Radoń nie ma rąk i nóg, ale stara się żyć jak jego zdrowi rówieśnicy
Piotr Radoń nie ma rąk i nóg, ale stara się żyć jak jego zdrowi rówieśnicy archiuwm prywatne
Było źle, a nawet gorzej. 19-letni Piotr Radoń, który nie jest raczej pesymistą, wierzył, że będzie dobrze. Ale nie spodziewał się, że aż tak. Nie miał pieniędzy na turnus rehabilitacyjny. W kilka dni po naszym artykule w "Gazecie Krakowskiej" o niepełnosprawnym Piotrku bez rąk i nóg z Dąbrowy Tarnowskiej znaleźli się dobrzy ludzie, którzy sfinansowali mu turnus. To nie wszystko.

Piotr pasjonuje się lotnictwem. Samoloty to jedyna rzecz, którą jeszcze jako mały chłopczyk malował. Ustami. Na turnus do Gdańska Piotr i jego rodzice lecą w piątek samolotem. Za darmo. To prezent od Krzysztofa Moczulskiego z Warszawy i EuroLotu.

Ale wszystko po kolei. 19-letni Piotrek z Dąbrowy Tarnowskiej urodził się bez rąk i nóg. Jest całkowicie uzależniony od rodziców, którzy się nim opiekują.

- Jestem niemowlakiem. Rodzice muszą mnie karmić, poić, ubierać, nosić na rękach - mówił nam Piotr, ale się nie użalał. Jest twardzielem.

Psychicznie radzi sobie świetnie ze swoją ciężką chorobą. Zakończył z wyróżnieniem gimnajzum i szkołę średnią, zdał maturę. Teraz marzy o studiach. Nie tylko marzy, starannie się do nich przygotowuje, wkuwając matematykę. Chce się dostać na informatykę w Akademii Górniczo-Hutniczej.

Ma wiele różnych problemów. Jednym z nich był brak pieniędzy na turnus rehabilitacyjny, który jest chłopcu bardzo potrzebny. Nasi Czytelnicy wsparli finansowo Piotrka, by mógł wyjechać do Gdańska razem z rodzicami.
- Byłem cały happy, o niczym innym nie marzyłem - mówi Piotr.

A tu nagle dostał telefon z fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko", która po naszym tekście zajęła się 19-latkiem z Dąbrowy Tarnowskiej.

- I zaproponowano mi, bym na turnus do Gdańska poleciał samolotem! Zaniemówiłem z wrażenia - nie kryje wzruszenia Piotrek.

Podziękowania należą się Krzysztofowi Moczulskiemu, dobremu człowiekowi z Warszawy. Pan Krzysztof pasjonuje się fotografowaniem samolotów. Jedno ze swoich zdjęć wysłał na konkurs. Wygrał, w nagrodę dostał dwa bilety na dowolny rejs w Polsce.

- Zawodowo dużo latam po kraju. Dla mnie to byłby kolejny lot. Dla kogoś zaś spełnienie marzeń i wielka radość. Postanowiłem ją komuś sprawić - opowiada pan Krzysztof. - Wiele słyszałem o fundacji "Mimo Wszystko", która pomaga niepełnosprawnym osobom, dlatego przekazałem tam swoją nagrodę - dodaje.

Pracownicy fundacji w tym czasie byli w stałym kontakcie z Piotrkiem. Zdążyli się akurat dowiedzieć, że chłopak interesuje się lotnictwem. - Gdy usłyszałem, że mogę lecieć do Gdańska, zrobiłem się jeszcze bardziej happy - śmieje się Piotr.

Pojawił się jednak kłopot. Biletów było tylko dwa, a niepełnosprawny chłopiec potrzebuje opieki obojga rodziców.

- Najpierw zwróciliśmy się z prośbą do LOT-u, ale ten przewoźnik nie organizuje rejsów do Gdańska - zdradza Małgorzata Wach z fundacji "Mimo Wszystko". - Skontaktowaliśmy się więc z dyrekcją Eurolotu. W ciągu dwóch minut załatwili jeszcze jeden bilet dla drugiego z rodziców Piotrka. Oczywiście za darmo. Piękna historia, prawda? Mamy nadzieję, że będzie to dla niego początek nowej życiowej podróży, dzięki której będzie mógł się realizować i być po prostu szczęśliwszym człowiekiem - cieszy się Wach.

Już w piątek o godz. 14.45 Piotrek z rodzicami leci z Krakowa do Gdańska.

Na tym jednak nie koniec historii. Okazało się, że również w piątek leci do Gdańska Krzysztof Moczulski. Panowie mają się spotkać na tamtejszym lotnisku.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!
 
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska