Bocheńska kopalnia podobała się Andrzejowi Czerwińskiemu, ministrowi skarbu państwa?
Podobało się to, co się w niej dzieje. Pan minister był u nas bardzo krótko. Rozmawialiśmy o skutkach wprowadzonych zmian. Minister był zadowolony.
Pan chyba też jest?
Jestem, bo faktycznie ta reorganizacja wyszła kopalni na dobre (kopalnia przejęła ruch turystyczny od spółki uzdrowiskowej należącej do Zbigniewa Urbana - red.) Dużo inwestujemy, poprawiamy podziemną infrastrukturę. W tej chwili np. przebudowujemy sypialnię w komorze Ważyn. To potężna podzielona na kilka etapów inwestycja, która pochłonie około 3 mln złotych. Modernizacja była koniecznością. Ostatnie remonty w tym miejscy przeprowadzono kilkanaście lat temu.
Ostatnio faktycznie, jeszcze zanim kopalnia przejęła obsługę ruchu turystycznego, niewiele robiło się pod ziemią...
I przyszedł czas, by to zmienić, poprawić. Olbrzymią sypialnię na 260 miejsc dzielimy na mniejsze boksy. To sugestie samych turystów. Dla nas to bardzo cenne wskazówki.
Ponoć to turyści robią kopalni najlepszą reklamę?
Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych przez nasz wydział marketingu. Okazuje się, że 60 procent turystów o kopalni soli w Bochni dowiedziało się nie z reklamy w telewizji czy prasie, ale od znajomych, którzy tu byli, tylko kilkanaście procent osób skorzystało z internetu, by znaleźć informacje o nas.
Jesteśmy w trakcie sezonu turystycznego, przed kopalnią nie ma wolnego miejsca na parkingu. Turystów chyba nie brakuje?
Cały czas utrzymuje się tendencja wzrostowa, jeśli chodzi o turystów. To cieszy. W tej chwili podczas dni weekendowych odwiedza nas po 800 osób indywidualnych. Tak dobrze jeszcze nie było.
Jak Pan myśli, ilu turystów odwiedzi kopalnię w tym roku?
Jeśli tendencja wzrostowa się utrzyma, to przekroczymy 150 tysięcy turystów w tym roku. Jesteśmy na dobrej drodze, by osiągnąć wynik 200 tys. turystów rocznie. Taki wynik jest do zrealizowana w ciągu najbliższych 2-3 lat.
Na koniec proszę zdradzić, co cieszy się największym zainteresowaniem wśród turystów?
Pobyty edukacyjne, które cały czas poszerzamy i rozbudowujemy. To fajna forma wypoczynku i nauki dla dzieci i młodzieży. Kto tego jeszcze nie widział, niech przyjedzie, bo warto.a
Rozmawiała Małgorzata Więcek-Cebula
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
