Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W więzieniu stworzył teatr. "Będziemy grać dalej"

Paweł Szeliga
Sebastian W. zaskoczył widownię  ekspresją i warsztatem  aktorskim
Sebastian W. zaskoczył widownię ekspresją i warsztatem aktorskim Paweł Szeliga
Chcę sensownie spożytkować czas, który i tak muszę tutaj spędzić - mówi 39-letni Sebastian W. Trafił do nowosądeckiego więzienia za ciężkie przestępstwa. Za kratami odkrył w sobie głębokie pokłady wrażliwości, z istnienia których nie zdawał sobie sprawy. W celi zaczął zastanawiać się nad sensem życia, sięgnął od filozofii, w tym jednego z najtrudniejszych współczesnych myślicieli - Martina Heideggera. Przebrnął m.in. przez jego monumentalne dzieło "Bycie i czas", które stanowi poważne wyzwanie nawet dla studentów filozofii.

Kolejnym etapem przemiany Sebastiana W. był udział w realizowanym w sądeckim więzieniu programie "Achilles", skierowanym do recydywistów i ludzi skazanych na długoletnie więzienie. Skorzystał z propozycji ze względu na prowadzącego warsztaty teatralne Janusza Michalika, aktora Teatru Robotniczego w Nowym Sączu. Sebastian W. widział go kilka razy na scenie, gdy Michalik w ramach współpracy Zakładu Karnego z Miejskim Ośrodkiem Kultury występował za murami więzienia. Pamiętał go także z Teatru NSA, którego spektakle oglądał jako nastolatek. Przemknęło mu wtedy przez myśl, że chciałby poznać tego aktora. Nie przypuszczał, że po latach Michalik zagra z nim w spektaklu i Sebastiana, jak i towarzyszących mu pięciu aktorów zza więziennych krat, nazwie przyjaciółmi.

Wystarczyło osiem miesięcy pracy i prób nad jednoaktówką Sławomira Mrożka pt. "Na pełnym morzu", żeby więzień mógł zagrać jak równoprawny partner doświadczonego aktora i reżysera tego spektaklu.

- Udział w tym programie to dla mnie kolejny krok w resocjalizacji - mówi Sebastian W.

Poniedziałkowa premiera spektaklu w więziennej świetlicy, którą przekształcono w salę teatralną ze sceną i widownią, nie kończy jego przygody z aktorstwem. Teraz grupę teatralną z zakładu karnego czekają występy dla współwięźniów. Wychowawcy nie wykluczają, że w przyszłości zagra także w innych miejscach odosobnienia.

- Na pewno będziemy grać dalej - przekonuje Sebastian W. - Chcieliśmy zobaczyć, jak to jest być aktorem, stanąć na scenie i wykreować zupełnie inny świat. Spodobało nam się to i szybko z tego nie zrezygnujemy.

Próby, którym towarzyszyły rozmowy o życiu i teatrze, pomogły przyspieszyć ustalony rytm dnia za więziennym murem. Sebastian W. szlifował aktorski warsztat nie tylko ucząc się od Michalika. Oglądał największych aktorów podczas spektakli Teatru Telewizji. Do obejrzenia ich przekonał kolegów z celi, którzy w poniedziałki zasiadają z nim przed telewizorem.

Efekty tej pracy zaskoczyły zawodowego aktora warszawskiego Teatru Kwadrat Macieja Kujawskiego, który zjawił się na więziennej premierze w Nowym Sączu. Widząc na scenie Sebastiana W. i Krzysztofa P. - dwóch najważniejszych, obok Michalika, aktorów grających w jednoaktówce Mrożka, nie krył, że jest zaskoczony ich sporymi umiejętnościami.

- Janusz wykonał niezwykłą pracę, był dla nich nie tylko nauczycielem, ale i wychowawcą - podkreśla Kujawski. - Zrobił to tak skutecznie, że dziś mogliby z powodzeniem stanąć przed kamerą i po prostu zagrać.

Sebastian W. nie wybiega marzeniami aż tak daleko. Spędzi za kratkami jeszcze wiele lat, a teatr z pewnością nie wypełni mu całego czasu, który będzie musiał przeżyć w sądeckim więzieniu.

- Teatr jest świetną odskocznią od codzienności i zaczął odgrywać coraz większe znaczenie w moim życiu - przyznaje więzień. - Kiedy stanąłem na scenie i zobaczyłem widownię, pomyślałem, że nie będzie łatwo. A potem wypowiedziałem kilka kwestii i po prostu wszedłem w rolę. Zacząłem grać i zniknęła gdzieś trema i strach, że nic z tego nie wyjdzie.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Miss Lata Małopolski 2012. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska