Sternik tramwaju wodnego zgłosił około południa informację o zwłokach pływających w Wiśle wysokości ujścia Rudawy. Po wyłowieniu okazało się, że jest to ciało ok. 60-70-letniej kobiety. Nie wiadomo kim jest. - Nie miała przy sobie niczego c,o wskazywałoby na jej tożsamość - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Okoliczności bada policja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!