Poniedziałek przed południem, dworzec kolejowy w Bochni. Do holu poczekalni wbiega nagle młody student. Rozgląda się rozpaczliwie po szarych ścianach. Wielka tablica z rozkładem jazdy nie działa, więc kieruje się w stronę kas. Tam, jak zazwyczaj - kolejka po bilety, nie ma więc co liczyć na szybką informację. Biegnie pod przeciwległą ścianę, gdzie wisi wydrukowany na kartce rozkład jazdy. Spoglądając zza pleców starszego mężczyzny, odnajduje po chwili swój pociąg.
- Mam nadzieję, że to jest aktualny spis. Bo przez te remonty wszystko się bardzo pozmieniało. A przed wyjściem z domu nie zdążyłem spojrzeć na rozkład na stronie internetowej PKP - mówi student Dominik Barwacz.
Za kilka minut odzywa się głos w megafonie, potwierdzający, że pociąg do Krakowa dopiero zbliża się do stacji w Bochni. Dominik oddycha z ulgą i kieruje się na peron, tak jak inni pasażerowie.
Przed kasą pusto, można więc zapytać o to, czy tablica w ogóle jest jeszcze włączana. W odpowiedzi kasjerka tylko potrząsa przecząco głową. Stojący obok okienka mężczyzna nie kryje rozbawienia całą sytuacją.
- Otworzyli dworzec dwa miesiące temu z wielką pompą. Kogo tam wtedy nie było! A tu się okazuje, że już zdemaskowano pierwszy bubel. Ciekawe, co będzie następne i kiedy się o tym dowiemy? - pyta ironicznie Jerzy z Bochni.
Remont dworca w Bochni zakończył się pod koniec kwietnia tego roku. Prace trwały od września 2010 roku i pochłonęły blisko 5 mln zł. W ramach modernizacji odnowiono elewację zabytkowego budynku z XIX wieku, wymieniono dach, drzwi i okna oraz wszystkie instalacje sanitarne i elektryczne. Na terenie całego dworca zamontowano też monitoring wizyjny - w sumie jest to 30 kamer.
W odnowionym holu dworca wydzielono cichą poczekalnię, pokój dla matki z dzieckiem i pomieszczenie gospodarcze. To nad nim zawisła elektroniczna tablica. W kwietniu jeszcze działała, teraz jest tylko "dekoracją".
- Elektroniczna tablica na dworcu w Bochni musiała zostać niestety wyłączona z przyczyn technicznych. Jest cześcią systemu informacji dynamicznej, który zacznie sprawnie funkcjonować dopiero po zakończeniu modernizacji linii kolejowej E 30, czyli trasy Kraków - Rzeszów. Dopiero wtedy zostaną uruchomione urządzenia odpowiedzialne za przekazywanie bieżących informacji o ruchu pociągów. Na elektronicznej tablicy w Bochni zaczną się pojawiać godziny przyjazdów i odjazdów pociągów, a także dodatkowe komunikaty informujące o zmianach rozkładu jazdy i opóźnieniach. Kiedy to dokładnie nastąpi? Zakończenie modernizacji trasy Kraków - Rzeszów zaplanowano na 2014 r. To ogromna inwestycja, która znacznie poprawi komfort podróży koleją, dlatego mamy nadzieję, że podróżni zrozumieją okresowe trudności - tłumaczy Kamil Migała z zespołu prasowego Polskich Kolei Państwowych Spółka Akcyjna.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
