Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnowie zamiast zieleni - stacja paliw i pawilon handlowy

Łukasz Jaje
Józef Giemza, Tadeusz Lewandowski i Krzysztof Giemza pokazują miejsce, gdzie jeszcze niedawno rosły drzewa
Józef Giemza, Tadeusz Lewandowski i Krzysztof Giemza pokazują miejsce, gdzie jeszcze niedawno rosły drzewa Łukasz Jaje
Komu są potrzebne rondo i kolejna stacja paliw przy ul. Lwowskiej? Mieszkańcy protestują przeciwko inwestycji, a ich oburzenie rośnie szybciej niż inwestycja. Ostatnim punktem zapalnym jest wycinka drzew. Według protestujących, ludzie stracili naturalną ochronę przed słońcem, a ptaki swoje lęgowiska.

- Wycięli już prawie wszystkie drzewa, nie zwracając uwagi nawet na okres lęgowy ptaków. Zawsze mieliśmy piękną zieleń i ptasie koncerty. Teraz jest pustynia i cisza - nie kryją oburzenia Józef Giemza, Tadeusz Lewandowski i Krzysztof Giemza. W najgorszej sytuacji jest ten ostatni. Prezes Fundacji Zmieńmy Świat mieszka obok terenu budowy. Na wprost drzwi wejściowych do jego domu, będącego zarazem siedzibą organizacji, powstanie stacja paliw z myjnią. Krzysztof Giemza obawia się ciągłego hałasu i tego, jak zniosą to zwierzaki, którymi się opiekuje.

- Apelowałem o ustawienie ekranów dźwiękoszczelnych. Miasto odesłało mnie do inwestora. Ten nie chce tego uczynić - mówi Krzysztof Giemza. Prezes dodaje, że sam sposób informowania mieszkańców przez magistrat jest daleki od ideału. Inwestor broni się, że stacja paliw będzie czynna tylko do godz. 22. Według przedstawicielki firmy Atir, inwestycja została szczegółowa sprawdzona pod każdym względem. Zalecenia są takie, aby zamiast ekranów dźwiękoszczelnych zamontować solidne ogrodzenie z gęstej siatki.
- Chcemy działać w zgodzie z sąsiadami. Dlatego poszliśmy na ustępstwa i odsunęliśmy się od posesji pana Krzysztofa pasem zieleni o kolejny metr. Dodatkowo pan Krzysztof może sam wybrać drzewa i krzewy, które nasadzimy między posesją a stacją - tłumaczy Ewa Przeklasa-Sławik z firmy Atir.

Prezes fundacji nie jest zadowolony z takiego rozwiązania, bo iglaki urosną dopiero po kilkunastu latach. W okolicy oprócz stacji paliw powstanie jeszcze pawilon handlowy i rondo. To ostatnie rozwiązanie także budzi sprzeciw. Ludzie zastanawiają się po co budować rondo przy dosyć spokojnym zbiegu ulic Lwowskiej i Garbarskiej.

Niezależnie od głosów sprzeciwu, przygotowanie terenu pod inwestycję już ruszyło. Na początek wydano zezwolenie na wycięcie 30 drzew. Marek Kaczanowski, kierownik biura pozwoleń środowiskowych w magistracie zapewnia, że na drzewach nie było gniazd, więc można było je ściąć. W zamian inwestor ma nasadzić 40 drzew i 800 krzewów. Rośliny zostaną zasadzone nie tylko przy Lwowskiej, ale i w innych częściach miasta. Mieszkańcy bloku przy ul. Pracy są wściekli, bo już nie mają osłony przed słońcem. - Sklep jeszcze rozumiem, ale po co stacja, skoro następna jest kilkaset metrów dalej. To poroniony pomysł. Mogę się oflagować i protestować, ale to strata czasu. Miasto i tak zrobi co zechce - kończy mieszkanka bloku.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska