Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wach walczy w ringu, ja poza ringiem"

Rozmawiał Łukasz Madej
Global Boxing
- Jak najbardziej. Jeszcze rok temu Mariuszowi nikt nie dawał w boksie szans, a wszechobecni krytykanci doradzali mu zakończenie kariery. W przeciągu kilkunastu miesięcy Wach znalazł się w czołówce "ciężkich". Wysoka pozycja odzwierciedla ciężką pracę i poświęcenie Wacha - o Mariusz Wachu mówi jego promotor Mariusz Kołodziej.

Mariusz Wach bardzo szybko wylądował na czwartym miejscu federacji WBC. To też Pana zasługa. Pochwali się Pan jak duża?

To przede wszystkim zasługa Mariusza. Od ponad roku ciężko trenował. Kilka kolejnych walk zakończył przed czasem. Zdobył pas WBC (International-red.) i dwukrotnie go obronił. Jeśli zawodnik nie wykazuje odpowiedniej postawy, to sam promotor niewiele może zdziałać. Z Mariuszem na szczęście nie ma tego problemu. On walczy w ringu, ja poza ringiem. Dzięki tej współpracy udało nam się wyprowadzić Mariusza na tak wysoką pozycję. 



Zgodzi się Pan, że Wach już w zasadzie przeszedł do historii? Nie było wielu Polaków tak wysoko sklasyfikowanych w najbardziej dla wagi ciężkiej prestiżowej federacji.

Jak najbardziej. Jeszcze rok temu Mariuszowi nikt nie dawał w boksie szans, a wszechobecni krytykanci doradzali mu zakończenie kariery. W przeciągu kilkunastu miesięcy Wach znalazł się w czołówce "ciężkich". Wysoka pozycja odzwierciedla ciężką pracę i poświęcenie Wacha. 



Kariera "Wikinga" wkracza w decydującą fazę?

Nie powiedziałbym, ze to decydująca faza. To kolejny, bardzo ważny etap jego kariery, którą wspólnie budujemy. Przed Mariuszem i jego teamem jeszcze dużo ciężkiej pracy. Dodam jednak, ze w tym momencie jest w najwyższej jak do tej pory formie.



Trener Juan DeLeon zgłosił Panu, że pięściarz jest już gotowy na najpoważniejsze wyzwanie?

Tak. Decyzje tego typu podejmowane są zawsze wspólnie przez zawodnika, trenera i promotora.



I Mariusz mówi to samo?

Tak, to jest przede wszystkim jego decyzja.



Co teraz?
Wcześniej była mowa była o lipcowej walce.
Próbowaliśmy zorganizować w lipcu walkę Mariusza z którymś z zawodników z pierwszej "10" WBC. Niestety, żaden z nich się nie zgodził! Większość nastawia się teraz na walkę z Kliczką. Kolejnym problemem były Mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz Igrzyska Olimpijskie i związany z tym spadek zainteresowania kibiców boksem. Z tego względu przełożyliśmy termin gali na jesień tego roku.



Znów pojawiły się setki informacji o walce Mariusza z Witalijem Kliczką. Są prawdziwe?

Najlepiej zadać to pytanie menedżerowi braci Kliczko. Ja mogę jedynie potwierdzić, ze pomiędzy obozem Kliczków i Global Boxing (grupa Kołodzieja-red.) są prowadzone rozmowy w tej sprawie. Należy jednak wziąć pod uwagę, ze Kliczkowie prowadza jednocześnie rozmowy z innymi grupami promotorskimi. Ewentualne oficjalne oświadczenie wyda grupa K2. 



Jest Pan pewny, że wcześniej czy później dojdzie do starcia z Witalijem ? Pytam, bo Ukrainiec sam mówi, że jeszcze dwie walki i kończy karierę. 

W boksie dopóki zawodnik nie znajdzie się w ringu nic nie jest wiadomo. Nie zapominajmy jednak, ze braci jest dwóch. Mariusz prędzej czy później zmierzy się z jednym z nich.



Tomasz Adamek stał się bardzo popularny po tym, jak w Polsce pokonał Andrzeja Gołotę. Nie ma Pan podobnego pomysłu na karierę Wacha?

Chcielibyśmy, żeby któraś z walk Mariusza odbyła się w Polsce. Niestety, nie tylko od naszych chęci to w tym momencie zależy. Mariusz podbił serca amerykańskiej Polonii i wierzę, ze Polacy mieszkający w kraju będą równie gorąco mu kibicować. Nie musi w tym celu stawać do walki ze swoim rodakiem, tak jak w przypadku Adamka i Gołoty.

Rozmawiał Łukasz Madej

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Trwa głosowanie! Sprawdź!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska