Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: zamykają dom kultury

Tomasz Mateusiak
Rada powiatu nowotarskiego podjęła ostateczną decyzje o zamknięciu od 1 września Młodzieżowego Domu Kultury w Nowym Targu. Przeciwko zamknięciu placówki, z zajęć której korzysta około stu dzieci, protestowała część mieszkańców Nowego Targu, która bała się, że miejscowa młodzież straci miejsce, gdzie może spędzać czas. - Wszystkie zajęcia zostaną utrzymane - zapewnia starosta Krzysztof Faber.

Młodzieżowy Dom Kultury to jeden z kilku ośrodków kultury w Nowym Targu. Przez ostatnie lata działał dzięki pieniądzom pochodzącym z budżetu starostwa nowotarskiego, który utrzymywał też Powiatowe Centrum Kultury. Kilka miesięcy temu radni uznali więc, że oba ośrodki kosztują ich zbyt dużo i połączą je w jeden. Oznaczało to likwidację MDK.

- Zrobiła się wokół tej decyzji wielka draka, a tak naprawdę nie wiem dlaczego - mówi Krzysztof Faber, starosta nowotarski. - Przecież nie rezygnujemy z żadnej ze 170 godzin zajęć, jakie do dyspozycji w Młodzieżowym Domu Kultury miała młodzież. Teraz będą oni chodzili na te same zajęcia do PCK.

Starosta przyznaje jednak, że więcej powodów do zmartwienia ma siedmiu nauczycieli, którzy byli zatrudnieni w MDK. - Zaproponujemy im dalsze prowadzenie zajęć, ale już nie jako nauczycielom, ale instruktorom. Czy będą to umowy o pracę, czy o dzieło, to na razie kwestia do dogadania - mówi Faber.

Inaczej sprawę widzi jednak Mieczysław Grzybek, pełniący obowiązki dyrektora likwidowanego Młodzieżowego Domu Kultury. - Pracujemy do końca sierpnia, a co będzie potem, tego nie wiemy - mówi. - Pracownicy są zmartwieni. Obawiają się o swoją przyszłość. Nie wiem, czy zgodzą się prowadzić dalej zajęcia na umowie o dzieło.

Podczas czwartkowego posiedzenia rady powiatu nowotarskiego doszło także do nietypowej sytuacji. Jeden z radnych protestujących przeciwko likwidacji MDK przeczytał list Zbigniewa Ziobry, w którym polityk prosił starostę Fabera o ponowne przemyślenie decyzji. Sęk w tym, że starosta Faber jest szefem powiatowych struktur założonej przez Ziobrę partii Solidarna Polska, a tym samym podwładnym Ziobry.

- Szef napisał spokojny list i ja mu na niego odpiszę - mówi Faber. - Wytłumaczę, że po naszej decyzji nie ucierpią dzieci. Na pewno to zrozumie. Odnoszę wrażenie, że stał się ofiarą braku informacji na temat rzeczywistych powodów zamknięcia ośrodka - zapewnia Faber. Dodaje, że pomiędzy nim a Ziobrą nie ma żadnych animozji.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Weź udział i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska