Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: hospicjum otwarte, ale wciąż świeci pustką

Paweł Szeliga
Dwuosobowe pokoje z nowoczesnymi łóżkami dla obłożnie chorych wciąż stoją puste
Dwuosobowe pokoje z nowoczesnymi łóżkami dla obłożnie chorych wciąż stoją puste Stanisław Śmierciak
Jedenaście dwuosobowych pokoi w Sądeckim Hospicjum wciąż czeka na pacjentów. Placówki otwartej oficjalnie przed świętami Bożego Narodzenia do tej pory nie udało się uruchomić.

Czytaj też: Mieszkańcy Nowego Sącza w szponach hazardu

Dopiero w ubiegłym tygodniu została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego. Uzyskała też decyzję wojewody o umieszczeniu jej na liście zakładów leczniczych. Bez załatwienia tych formalności nie można było się starać o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, który ma zapewnić finansowanie działalności hospicjum.

- Formalności zabrały nam trochę czasu - przyznaje prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Sądeckie Hospicjum Leszek Zegzda. - Teraz sprawy nabierają tempa i tak szybko, jak to możliwe, wystartujemy w konkursie na świadczenie usług w naszej placówce.

Chociaż NFZ konkursu jeszcze nie ogłosił, to teoretycznie można założyć, że hospicjum dostanie kontrakt. W Nowym Sączu nie ma bowiem konkurencji. - Hospicjum zwróciło się już do Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ z wnioskiem o ogłoszenie konkursu - przyznaje Aleksandra Kwiecień z biura rzecznika NFZ w Krakowie. - Stanie się to niebawem. Liczymy, że będzie mogło realizować świadczenia od 1 maja.

Nie potrafi jeszcze określić wysokości kontraktu. Nie wiadomo zatem, czy okaże się on wystarczająco wysoki, aby w pełni finansować opiekę nad chorymi. Dlatego zarząd hospicjum bierze pod uwagę konieczność sięgnięcia po pomoc ze strony sponsorów. - Najważniejsze, żebyśmy mogli przyjąć chorych już w maju - podkreśla Zegzda. - Sale są gotowe, zespół medyczny również praktycznie skompletowany.

Opiekę nad chorymi mają sprawować lekarze specjaliści z zakresu medycyny paliatywnej, anestezjolog specjalizujący się w leczeniu bólu, psycholog kliniczny i rehabilitant. Do tego zespołu dołączą pielęgniarki. Przy Sądeckim Hospicjum działającym 24 godziny na dobę będą też funkcjonować przychodnie - paliatywna i bólu.

Okazały budynek przy ulicy Nawojowskiej powstawał ponad dwa lata. Działkę pod budowę przekazało miasto. Inwestycja kosztowała 3,5 mln zł. Większość sfinansowano z funduszy unijnych. Milion stanowił wkład własny Towarzystwa Przyjaciół Chorych Sądeckie Hospicjum, 500 tys. pozyskano z charytatywnego plebiscytu Ziarnko Gorczycy. Istotny wkład zapewniły też fundusze z 1 proc. podatku przekazanego przez sądeczan.

Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowy Sącz: hospicjum otwarte, ale wciąż świeci pustką - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska