Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas wypalania trawy spłonął dom w Węgrzcach

Anna Górska
Wypalanie trawy w Węgrzcach skończyło się pożarem domu
Wypalanie trawy w Węgrzcach skończyło się pożarem domu Paweł Dąbroś
W pierwszy ciepły weekend tego roku padł rekord. Strażacy z powiatowej komendy w Wieliczce i druhowie z ochotniczych jednostek aż 100 razy wyjeżdżali do gaszenia pożarów. Każda z tych interwencji była związana z płonącymi trawami. W Węgrzcach Wielkich ogień przeniósł się na dom i dwie stodoły. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Strażacy apelują o rozwagę, przypominają, że bezmyślni podpalacze mogą nawet trafić do więzienia.

Czytaj też: Wstrzymali ruch na zakopiance [ZDJĘCIA]

Większość (ponad 70) pożarów zanotowano w sobotę. Najczęściej paliło się w Kokotowie, Grabiu, Podgrabiu, Koźmicach Wielkich, Wieliczce. Największy i najgroźniejszy pożar był w Węgrzcach Wielkich. - Rodzina wypalała trawę przy domu. W ciągu kilku minut ogień rozprzestrzenił się na budynki w pobliżu. Wystarczył niewielki podmuch wiatru i doszczętnie spalił się dom oraz dwie stodoły, a w nich maszyny rolnicze - informuje Paweł Dąbroś, naczelnik OSP w Niepołomicach. - Udało się uratować kolejne zagrożone budynki. Mogło jednak dojść do większej tragedii. Zniszczony przez ogień dom nie był już zamieszkiwany przez właścicieli.

W akcji brało udział 25 zastępów straży pożarnej z Wieliczki i Niepołomic. Paweł Dąbroś szacuje, że płomienie zajęły aż 30 hektarów. - Nie wypalajmy traw! - apelują strażacy do właścicieli łąk.

Wypalanie traw sporo kosztuje. Jedna taka interwencji to ok. 500 zł. W ubiegłym roku niepołomicka OSP wydała 56 tys. zł na gaszenie pożarów traw.

Mimo corocznych apeli o rozwagę mieszkańcy podkrakowskich wsi wciąż żyją w przekonaniu, że wypalanie traw korzystnie wpływa na tempo wzrostu roślin. Tymczasem pożary prowadzą do wymierania wielu gatunków ptaków i zwierząt, zmienia się też skład gleby. - Jeszcze rok temu jeden z mężczyzn pomagał nam ratować gospodarstwo swojego sąsiada. W tym roku bez zastanowienia wypala trawę na swojej działce i też doprowadza do pożaru - z ubolewaniem opowiada jeden ze strażaków.
Co roku w powiecie wielickim dochodzi do około 300 pożarów wywołanych wypalaniem traw. W ostatni weekend strażacy przyjmowali takie wezwania co pół godziny.

Wypalanie traw, nieużytków, ściernisk i pól jest karane. Bezmyślnym podpalaczom, którzy doprowadzili do zniszczenia lub uszkodzenia mienia, grozi więzienie od roku do dziesięciu lat lub grzywna w wysokości od 100 do 5 tys. zł.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska