Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utrudnienia dla kierowców między Chrzanowem a Trzebinią

Magdalena Balicka
Krajowa "79" jest zamknięta. Kierowcy nadkładają drogi ulicą Europejską lub autostradą
Krajowa "79" jest zamknięta. Kierowcy nadkładają drogi ulicą Europejską lub autostradą Magdalena Balicka
Paraliż na drogach łączących Chrzanów z Trzebinią. Od 29 lutego, kiedy zarządca autostrady A4 rozpoczął remont wiaduktu na krajowej drodze nr 79, kierowcy zaczęli głośno narzekać. Na dojazd z Chrzanowa do Trzebini, który do tej pory zajmował im około pięciu minut, teraz potrzebują nawet pół godziny.

Utrudnienia potrwają co najmniej dziewięć miesięcy. Kierowcom nie pozostaje nic innego, jak tylko zacisnąć zęby i wybrać jeden z kilku objazdów.

Z Chrzanowa do Trzebini dojedziemy na kilka sposobów. Możemy wjechać na krajową "79" i przed samym wiaduktem skręcić w prawo w ul. Europejską. Droga jest jednak wąska i kręta. Dodatkowo trwają na niej prace remontowe i obowiązuje ruch wahadłowy. Światła zmieniają się co półtorej minuty.

Marian Wąs z Chrzanowa narzeka na tę trasę. W godzinach szczytu tworzy się tu gigantyczny korek. - Światła zdążą się zmienić trzy albo cztery razy, zanim przez nie przejadę - mówi mężczyzna. Od ubiegłego tygodnia już kilka razy spóźnił się do pracy w Krzeszowicach.

Aktualnie ul. Europejską podróżują także pasażerowie lokalnej komunikacji. - Gdyby objazd tą trasą nie zdał egzaminu, autobusy wjadą na autostradę - zapewnia Marek Dyszy, szef Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie. To będzie jednak droższe. Nadrabianie drogi ul. Europejską będzie kosztować związek na 1,5 tys. zł miesięcznie, a gminę Chrzanów aż 5 tys. zł, bo muszą dopłacać do dłuższej trasy. Gdyby jednak trzeba było skierować autobusy na A4, gmina musiałaby dodatkowo wydać około 14 tys. zł miesięcznie.

Za kieszeń powinni trzymać się także kierowcy osobówek, którzy postanowią dojeżdżać z Chrzanowa do Trzebini autostradą. Można na nią wjechać węzłem Balińskim lub skrętem w prawo przy remontowanym wiadukcie, a następnie na wysokości Bolęcina na tzw. zawrotce zawrócić w kierunku Trzebini. Na tej trasie nie ma korków, jednak jest znacznie dłuższa od poprzedniej. Liczy aż dziesięć kilometrów. - Droga jest dobrze oznakowana, a nawrotki nie da się przeoczyć - dzieli się spostrzeżeniami Kamil Buchała z Chrzanowa.

Kierowcom pozostaje jeszcze jedna opcja dojazdu do Trzebini - przez Trzebionkę. Droga prowadzi od ul. Wodzińskiej w Chrzanowie pod autostradą lub wiaduktem nad węzłem Balińskim. Tamtędy dojedziemy do samego centrum Trzebini. W drugą stronę objazd nie jest tak skomplikowany. Wystarczy wjechać od strony Trzebini na autostradę i "wyskoczyć" na węźle Balińskim w Chrzanowie.

Wyświetl większą mapę

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska