18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzana sól służyła do produkcji wędlin? NOWE FAKTY

Paweł Chwał
Piotr Krzyżanowski
Dwie partie soli od dystrybutora zamieszanego w tzw. aferę solną zabezpieczono w jednym z zakładów przetwórstwa mięsnego pod Tarnowem. Próbki podejrzanej soli zostały przekazane do badań w krakowskim sanepidzie. Wyniki będą znane w poniedziałek. - Dopiero wówczas okaże się, czy jest to sól przemysłowa, którą przepakowano i sprzedano zakładowi jako jadalną, czy też taka, której skład nie budzi zastrzeżeń - wyjaśnia Beata Rząsa-Janas z tarnowskiego inspektoratu weterynaryjnego.

Inspektorzy tropią złą sól w Małopolsce

Dwie partie soli od dystrybutora zamieszanego w tzw. aferę solną zabezpieczono w jednym z zakładów przetwórstwa mięsnego pod Tarnowem. Próbki podejrzanej soli zostały przekazane do badań w krakowskim sanepidzie. Wyniki będą znane w poniedziałek. - Dopiero wówczas okaże się, czy jest to sól przemysłowa, którą przepakowano i sprzedano zakładowi, jako jadalną, czy też taka, której skład nie budzi zastrzeżeń - wyjaśnia Beata Rząsa-Janas z tarnowskiego inspektoratu weterynaryjnego.

Na workach jednej partii soli dostarczonej do masarni pod Tarnowem widoczne były oznaczenia dystrybutora zamieszanego w "aferę solną". Druga z partii nie była w ogóle opisana. Ponieważ istniało podejrzenie, że może pochodzić z tego samego źródła, również zdecydowano o jej zabezpieczeniu i przebadaniu. - Nie mogę zdradzić nazwy zakładu tym bardziej, że na razie nie ma dowodów, że znaleziona w nim sól to odpad do posypywania dróg - mówi Beata Rząsa-Janas. Zdradza jedynie, że jest to jeden z większych przetwórców mięsa pod Tarnowem. - Zakład nie jest winien temu, co się stało. Kupował sól, która według zapewnień dystrybutora, spełniała wszystkie wymagane normy.

Efektem wtorkowej kontroli jest m.in. kompletna dezynfekcja zakładu i urządzeń wykorzystywanych do produkcji wędlin. Do obrotu nie trafi na razie też partia towaru, który wyprodukowano z dodatkiem zakwestionowanej soli i nie zdążono jeszcze sprzedać. Jeżeli podejrzenia okażą się słuszne, żywność zostanie zutylizowana, a zakład nie otrzyma z tego tytułu odszkodowania. Wczoraj produkcja została wznowiona, ale już z wykorzystaniem soli, która jak najbardziej nadaje się do jedzenia.

W Tarnowie i powiecie działa ok. 20 zakładów przetwórstwa mięsnego i mleczarskiego, gdzie mogła trafić skażona sól. Wszystkie odwiedzą w najbliższych dniach inspektorzy weterynaryjni w towarzystwie policjantów i inspektorów CBŚ. Piekarnie kontrolują pracownicy tarnowskiego sanepidu.

- Pierwsze wnioski pokontrolne wskazują na to, że zła sól mogła trafić do dużych zakładów, które zamawiały większe jej partie. Małym kupowanie soli u dystrybutorów na drugim krańcu Polski i transportowanie jej tutaj nie opłacało się - mówi Beata Rząsa-Janas.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska