Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa na KS Grzegórzeckim stoi od roku

Piotr Rąpalski
Jan Filipowski
Na terenie klubu Grzegórzecki przy al. Pokoju miały powstać nowe korty tenisowe i boiska piłkarskie, hala z salami do gry w squasha oraz parking. Inwestycja jednak od roku stoi w miejscu.

Czytaj też: Kraków: tajemnicze zabójstwo Portugalczyka

W miejscu zburzonych trybun hałdy ziemi, a droga wygląda jak po bombardowaniu. Jeśli klub nie skończy budowy do maja 2012 roku, miasto może naliczyć mu wysokie kary. Oddało bowiem teren w użytkowanie, ale pod warunkiem wybudowania nowoczesnego kompleksu sportowego dla dzielnicy. Prezes klubu zapewnia jednak, że tego dokona, choć nie ukrywa, że z poślizgiem. Do września. Znalazł już bank chętny udzielić mu kredytu na inwestycję.

KS Grzegórzecki przejął 2,6 ha terenu w użytkowanie na 99 lat w 2008 roku. Ustalono za to opłatę w wysokości prawie 4 mln zł. Spłata została rozłożona na raty na 10 lat. Dodatkowo klub miał płacić 170 tys. zł rocznie. Z płatnościami nie zalegał, ale zabrakło środków na planowaną inwestycję.

Zburzono trybuny, zbudowano dwa nowe korty. Stoi też niedokończony budynek hali sportowej. Nie ma parkingu, kolejnych boisk. Robotników nie widać. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wycofał się prywatny inwestor. - Klub został zobowiązany do zrealizowania wielofunkcyjnego centrum sportowo-rekreacyjnego: dwóch boisk piłkarskich o nawierzchni ze sztucznej trawy z oświetleniem, zmodernizowania zespołu boisk z czterema kortami tenisowymi, budowy hali sportowej z częścią komercyjną, dróg wewnętrznych i parkingu dla ok. 150 pojazdów - wylicza Filip Szatanik, zastępca dyrektora wydziału informacji UMK. Wszystko zgodnie z umową z miastem ma być gotowe do końca maja. Raczej nie ma na to szans. - W przypadku niedotrzymania terminu zakończenia inwestycji gmina podejmie stosowne, przewidziane przepisami działania - zapowiada Szatanik.

- Mam już umowę z bankiem na finansowanie inwestycji - zapewnia Bogdan Wojtaski, prezes KS Grzegórzecki. - Budowa nie tyle ruszy w tym roku, ile się w nim zakończy. Choć pewnie będziemy mieć miesiąc, dwa poślizgu, jeśli chodzi o otwarcie - dodaje. Prezes gwarantuje, że na koniec wakacji kompleks będzie w pełni działać.

Informuje, że projekt się nawet poszerzył. Grzegórzecki ma się stać jednym z pięciu w Polsce klubów nastawionych na grę w squasha, tenisa i badmintona.

Jeśli budowa rozpocznie się przed końcem maja 2012 roku, możliwe, że prezydent przedłuży ostateczny termin jej zakończenia i klub uniknie kary, która może wynieść nawet kilka milionów złotych. - Nie liczmy na pieniądze z kar, tylko trzymajmy kciuki, by dzielnica w końcu zyskała porządny obiekt sportowy - komentuje radna miejska Magdalena Bassara (PO).

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska