Kraków: ekolodzy chcą przepędzić z Błoń strefę kibiców

Strefa kibica na Euro 2012 ma składać się z potężnego telebimu 100 na 100 metrów, placu dla oglądających wyświetlane na ekranie mecze kibiców, szeregu knajp z piwem i zakąskami oraz miniboisk i placów zabaw. To wszystko ma znaleźć się na Błoniach na wysokości wejścia do Paku Jordana.

- Nie podoba nam się to, że podjęto tę decyzję bez konsultacji z mieszkańcami. Klamka zapadła, a my dowiadujemy się po fakcie - oburza się Mikołaj Kornecki z Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa. - To będzie wielki pub. Obawiamy się, że przez miesiąc takiego użytkowania Błonia zostaną zrujnowane - kwituje.

Strefa najpierw miała być na 15 tys. widzów, ale rozszerzoną ją do 30 tys. Firma, która ją organizuje szacuje - być może przesadnie - że nawet 100 tys. kibiców może przyjechać Krakowa w czerwcu. Ściągnąć ich mają drużyny Włoch, Holandii i Anglii, które będą u nas trenować.

- Strefa na Błoniach będzie. To pewne - stanowczo stwierdza Filip Szatanik, zastępca dyrektora wydziału informacji UMK. - Błonia od lat wykorzystywane są dla imprez masowych, m.in mszy papieskich, na które przychodziło 2,5 mln wiernych, czy zlotu harcerskiego, jaki odbył się rok temu - dodaje. Wcześniej były też zawody jeździeckie i inscenizacja odsieczy wiedeńskiej. - Zapewniam, że po Euro Błonia zostaną zrekultywowane - dodaje Szatanik.

Protestujący i ekolodzy sugerują, aby strefa kibica powstała na terenie starego stadionu lekkoatletycznego przy al. 3-go maja.- Gdyby tam wpuścić operatora strefy i zmusić do uporządkowania terenu, mielibyśmy później miejsce pod inne imprezy - mówi Kornecki.

Z kolei znany z zahamowania ukończenia "szkieletora" ekolog Mariusz Waszkiewicz uważa, że mecze kibice mogliby oglądać na stadionach Cracovii i Wisły - Imprez na Błoniach jest już zbyt dużo. Miejscami zamiast trawy widać klepisko - mówi Waszkiewicz. Przypomina, że Błonia wpisane są do rejestru zabytków, a urząd nie wystąpił jeszcze do konserwatora o zgodę na strefę. Urzędnicy zapewniają jednak, że to zrobią.

- Błonia wpisano do rejestru, aby chronić je przed trwałą zabudową kubaturową, ale nie wyklucza to imprez plenerowych - tłumaczy Jerzy Zbiegień, miejski konserwator zabytków. I przypomina jak w latach 30. na łące organizowano defilady wojskowe z użyciem ciężkiego sprzętu.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!