Jest nadzieja, że sąd zostanie w Bochni

Czytaj także: "Hołd pruski" znów w Krakowie

Wśród wójtów i burmistrzów, którzy interweniowali w Warszawie, byli przedstawiciele powiatu bocheńskiego. Pojechali więc prosić ministra Jarosława Gowina, by ten nie likwidował sądu w Bochni, tworząc w jego miejscu filię brzeskiej placówki. Żadnych konkretnych deklaracji w tej sprawie jednak nie usłyszeli.

Dowiedzieli się natomiast, że ostateczny projekt będzie gotowy w połowie lutego. Wtedy podpisze go minister. Zmiany wejdą w życie w lipcu. - Minister jest zdeterminowany przeprowadzić reorganizację systemu sądowniczego - opowiada nam burmistrz Bochni Stefan Kolawiński. Jednocześnie podkreśla, że Jarosław Gowin zapewnił go, iż ostateczna decyzja co do tego, które sądy ulegną likwidacji, jeszcze nie zapadła. - Pan minister przekonywał podczas spotkania z samorządowcami, że w zniesionych sądach zostaną zachowane wszystkie wydziały.

Władzom Bochni oraz powiatu, w którym mieszka ponad sto tysięcy ludzi, bardzo zależy na utrzymaniu sądu. - Dlatego będziemy jeszcze interweniować. Ja sam, jako przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Małopolskiego wybieram się na spotkanie Związku Powiatów Polskich, w którym ma wziąć udział minister Gowin. Będę go przekonywał do naszych racji - zapowiada Jacek Pająk, starosta powiatu bocheńskiego.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!