Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: 16-letni zabójca trafi do schroniska dla nieletnich

Stanisław Śmierciak
Ciało taksówkarza znaleziono we wtorek rano na prowadzącej przez las ulicy w Nowym Sączu
Ciało taksówkarza znaleziono we wtorek rano na prowadzącej przez las ulicy w Nowym Sączu Arkadiusz Arendowski
16-latek z Nowego Sącza, podejrzany o zabójstwo taksówkarza, spędzi trzy miesiące w schronisku dla nieletnich w Łańcucie. We wtorek wieczorem chłopak został zatrzymany przez policję. Przyznał się do winy.

Czytaj także: 16-latek nożem zabił taksówkarza! Będzie odpowiadał jak dorosły?

Nastolatek miał popełnić zbrodnię w nocy z poniedziałku na wtorek. Następnego dnia po zadźganiu taksówkarza kilkunastoma ciosami noża przyszedł do szkoły w Marcinkowicach z godzinnym opóźnieniem. Jako licealista pierwszej klasy o profilu wojskowym uczestniczył z koleżankami i kolegami w patriotycznych uroczystościach w rocznicę stoczonej tam w 1914 roku bitwy, w której dowodził Józef Piłsudski. Później zniknął.

We wtorek 16-latek wracał do domu późno. Wcześniej dotarli tam policjanci. Znaleźli nóż, którym zadano ciosy oraz portfel zamordowanego taksówkarza. Gdy chłopak dość wątłej postury wszedł do swego domu, został zatrzymany.

Funkcjonariusze rozmawiali z 16-latkiem w obecności jego siostry i policyjnego psychologa. Chłopak przyznał się do morderstwa. Zaplanował zbrodnię, bo potrzebował pieniędzy na spłacenie długów karcianych. Wynoszą one około 8 tys. zł. W portfelu zabitego taksówkarza było około 240 zł. Być może morderca liczył, że zdoła sprzedać audi 80, którym taksówkarz wiózł go ostatnim kursem w swym życiu.

Zatrzymani przez policję w tej sprawie dwaj inni 16-latkowie wrócili do swoich rodzin. To oni pożyczyli chłopakowi telefon komórkowy, z którego zamówił taksówkę w poniedziałek wieczorem. Policja wyjaśnia, czy pożyczając koledze telefon komórkowy wiedzieli, że użycie tego aparatu może posłużyć do popełnienia zbrodni.

Dyrektorka Zespołu Szkół im. Orkana w Marcinkowicach Alicja Wąsowicz jest wstrząśnięta tym, co się wydarzyło. - To jeden z lepszych uczniów w szkole - opowiada. - Przyszedł do nas mając wysoką punktację z egzaminu gimnazjalnego oraz wielką determinację, by zdać maturę i zostać żołnierzem zawodowym. Był dobry zwłaszcza z matematyki - dodaje.

Nie ujawnił żadnych złych cech podczas trwającego tydzień klasowego obozu integracyjnego w Ustrzykach Dolnych w połowie października. Nawet w ostatnim czasie nie zdradzał oznak nerwowości czy ciągot do hazardu. Jedynym jego problemem były wagary. Od połowy października zdarzało się, że nawet przez kilka dni nie przyjeżdżał do szkoły z Nowego Sącza, gdzie mieszka w dzielnicy Dąbrówka.

Jego rodzice nieraz odwiedzali szkołę. Mówili, że kłopot ze szkolną absencją syna zaczął się w gimnazjum. Ustalili z wychowawczynią i pedagogiem, że o wagarach syna będą informowani przez telefon komórkowy. Ta zasada obowiązywała.

W środę matka 16-latka poinformowała, że syn nie przyjdzie na zajęcia. Podała, że jest o coś podejrzewany przez policję. Dyrektorka mówi, że dopiero później dowiedziała się, że ten uczeń przyznał się do zabicia taksówkarza.

Cała społeczność Zespołu Szkół w Marcinkowicach była w środę w szoku. Najbardziej uczniowie liczącej 27 osób klasy wojskowej, do której uczęszczał zatrzymany przez policję. - Na zajęcia w klasie pierwszej o profilu wojskowym w środę zaproszony został psycholog z Nowego Sącza - mówi dyrektor Alicja Wąsowicz.

16-latek nie trafi teraz do aresztu. - Sąd Rejonowy zdecydował o umieszczeniu go na trzy miesiące w Schronisku dla Nieletnich w Łańcucie - informuje rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, sędzia Bogdan Kijak. - W tym czasie zapadnie decyzja, czy za morderstwo będzie sądzony jak osoba dorosła.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska