Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karambol na al. Jana Pawła II. Zderzyły się cztery samochody

(izj)
W karambolu uczestniczył m.in. ten oto ford c-max.
W karambolu uczestniczył m.in. ten oto ford c-max. Łukasz Kasprzak
300-złotowym mandatem i sześcioma punktami karnymi został ukarany 60-letni łodzianin kierujący audi a4, który okazał się sprawcą karambolu na al. Jana Pawła II. Do zdarzenia doszło w piątek (31 lipca) tuż po godz. 13.30 na skrajnym lewym pasie nitki prowadzącej w kierunku ul. Pabianickiej, około 100 metrów za skrzyżowaniem z ul. Obywatelską.

- Kierowca audi nie dostosował prędkości i nie zachował należytej ostrożności i wjechał w tył, stojącego forda transita, za którego kierownicą siedział 43-letni mieszkaniec Kluszkowic w woj. małopolskim – mówi obecny na miejscu sierż. Patryk Niedzielski z łódzkiej drogówki. - Ten z kolei pchnięty uderzył w tył stojącego przed nim forda c-max kierowanego przez 28-letniego krakowianina, a ten w jaguara, którego 37-letni kierujący chciał, w dozwolonym do tego miejscu zawrócić. Przepuszczał jednak samochody jadące z przeciwnego kierunku. Pchnięty jaguar uderzył z kolei w znak drogowy.

W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Z powodu zdarzenia jeden pas al. Jana Pawła II był zablokowany przez prawie dwie godziny.

- Tę możliwość zawracania w tym miejscu, to powinni zlikwidować – mówi Jerzy Zając, który przyglądał się wypadkowi. - Uczestniczyłem w identycznym karambolu 11 lipca. Auto przede mną chciało zawrócić na pobliską stację benzynową, ja zdążyłem zahamować, ale rozpędzony za mną samochód już nie. Żona wylądowała w szpitalu, a moje auto nadaje się do kasacji. Niewiele osób wie, że tutaj można zawracać, dlatego nikt nie jedzie wolno. Wręcz przeciwnie, wszyscy, widząc zielone światło na skrzyżowaniu z ul. Obywatelską, mocniej wciskają pedał gazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany