Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: ponad stu milionerów mieszka w naszym regionie

Paweł Chwał
archiwum Polskapresse
W Tarnowie i okolicy mieszka 122 milionerów. Przynajmniej tyle osób w zeznaniach podatkowych za ubiegły rok wykazało ponad milion złotych dochodu. To w większości miejscowi przedsiębiorcy, którzy na tyle dobrze rozkręcili swoje biznesy, że nawet światowy kryzys nie odbił się znacząco na ich kondycji finansowej. Do rzadkości należą natomiast osoby, które dorobiły się fortuny w inny sposób, na przykład grając na giełdzie.

Czytaj także: Tarnów: cztery przedszkola do likwidacji?

Tarnów i region od kilku lat nie mają swoich przedstawicieli w zestawieniu 100 najbogatszych Polaków, które co roku przygotowuje tygodnik "Wprost".

Ostatnim, który znalazł się na tej liście, był Marek Roleski, którego nazwisko - za sprawą produkowanych w zakładzie w Zbylitowskiej Górze musztard, keczupów i majonezów - zna większość Polaków. W 2005 roku zajmował w tym zestawieniu 89. pozycję, a jego majątek był wyceniany wówczas na 185 mln złotych.

Na co dzień unika kontaktów z mediami. Mało tego. Stery w założonej przez siebie jeszcze w latach 70. firmie przekazał niespokrewnionemu z nim dyrektorowi zarządzającemu. Sam inwestuje w inne dziedziny życia, czego przykładem jest między innymi Roleski Ranch - jeden z największych w Polsce ośrodków jazdy konnej w stylu western.

W tym samym zestawieniu tygodnika "Wprost" za 2005 rok, na 114. miejscu widniało nazwisko Kazimierza Mikruta, jednego z założycieli a jednocześnie ówczesnego prezesa Fabryki Farb i Lakierów Śnieżka w poddębickiej Brzeźnicy. Wspólnie z bratem - Stanisławem swój biznes rozpoczynali w... oborze. Tam, gdzie wcześniej chowano krowy i buhaje, oni mieszali farby. Puszki napełniali nimi ręcznie, podobnie było z przylepianiem do nich etykiet. Dziś jest to jeden z największych producentów farb w Europie Środkowo-Wschodniej.

Firmą od kilku lat z powodzeniem kieruje bratanek Kazimierza - Piotr Mikrut, przedsiębiorca Roku 2009 w konkursie Ernst & Young. - W obecnych czasach trudno z dnia na dzień zostać milionerem. To w zdecydowanej większości proces długotrwały, na który składa się wiele różnych czynników. Jednym z najważniejszych jest pomysł, trafienie akurat w niszę na rynku i konsekwentne realizowanie tego, co sobie wyznaczyliśmy w konkretnej, sprecyzowanej dziedzinie. Przydałoby się też trochę szczęścia - mówi Robert Dębowski, doradca finansowy z tarnowskiego oddziału Gold Finance.

Jak zauważa, dobrym przykładem firmy, która rozwinęła się w ten sposób, jest Bruk--Bet rodziny Witkowskich z Niecieczy - jednego z największych w kraju producenta kostki brukowej i materiałów budowlanych. - Na inwestowanie na giełdzie decydują się w tym momencie jedynie nieliczni. Tu też, jeśli ktoś liczy na szybki zysk, może się rozczarować. Trzeba być cierpliwym, bo skoki kursów akcji są tak duże i nieprzewidywalne, że dopiero z większej perspektywy czasu można stwierdzić, czy dobrze zainwestowaliśmy - dodaje Robert Dębowski.

Wielkich pieniędzy dorabiają sie nie tylko biznesmeni i gracze giełdowi, ale także sportowcy, znani z występów na arenie ogólnopolskiej i światowej. Najlepszym tego przykładem jest żużlowiec Janusz Kołodziej. Jak wyliczyli dziennikarze "Super Expressu", w 2010 roku zarobił ponad 2 mln złotych. Złożyło się na to nie tylko wynagrodzenie za występy w Unii Leszno (1,3 mln zł), ale także pieniądze zarobione za starty w lidze szwedzkiej, premie od sponsorów i za złoty medal Drużynowego Pucharu Świata.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska