Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Z banku wyparowało 6,5 mln zł. Prokurator chce kary oskarżonego

Artur Drożdżak
Kary 5 lat i 6 miesięcy więzienia zażądał prokurator dla 35-letniego Pawła C., właściciela krakowskiego  kantoru, który ukartował swoje zniknięcie, bo oszukał bank na 6,5 mln zł. Mężczyzna ma też naprawić wyrządzoną szkodę. Wyrok zapadnie na początku sierpnia br.

W połowie czerwca 2014 r. w komendzie  policji w Bochni zostało zgłoszone zaginięcie 35-letniego mężczyzny. Z uwagi na tpo, że był właścicielem kantoru przy ulicy Grodzkiej w Krakowie policjanci  brali pod uwagę wszelkie scenariusze tego zniknięcia. Rozpoczęły się wytężone poszukiwania, sprawdzano każdy, najdrobniejszy ślad. Ustalono, że mężczyzna  widziany był ostatnio  wieczorem jak zamykał kantor i szedł do pobliskiego banku.

Cztery dni później sprawa zaginięcia nabrała innego wymiaru. Do policji wpłynęło zawiadomienie od jednego z krakowskich banków o oszustwie na mieniu znacznej wartości. Bank jako sprawcę malwersacji wskazywał właśnie zaginionego 35-latka….

Policjanci ustalili, że mężczyzna po zamknięciu kantoru poszedł do pobliskiego banku zdeponować tzw. wpłatę zamkniętą w bezpiecznych  kopertach. Pracownikowi banku zadeklarował, że wpłaca w niej 2 mln 150 tys. dolarów, a naprawdę kwota była dużo mniejsza. Wykorzystując, sytuację, że przyszedł przed samym zamknięciem banku zaraz po przekazaniu zamkniętej wpłaty, cześć zadeklarowanej kwoty wypłacił, a resztę przepuścił przez zagraniczną spółkę  zajmującą się obsługą walutową i  również wypłacił w innym banku.  Z kwotą prawie 6,5 mln zł zniknął.

W lipcu ub.r. 35-latek został zatrzymany w Rzeszowie podczas przypadkowej kontroli drogowej. Okazało się, że jeszcze przed zniknięciem kupił samochód, o którym nikt nie wiedział, nowe telefony. Posiadał kradziony dowód osobisty innej osoby. Przed krakowskim sądem nie przyznał się do winy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska