- Wobec podejrzanego zachodzi obawa matactwa, nie bez znaczenia jest także zagrożenie wysoką karą - mówi Arkadiusz Bara, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie.
Do tragicznego wypadku doszło w nocy z 30 kwietnia na 1 maja na al. Jana Pawła II w Tarnowie. Mateusz Motak został najechany od tyłu przez srebrne audi. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Ofiara zmarła mimo prób reanimacji.
Podejrzany ukrywał się kilka dni. W końcu sam zgłosił się do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki. Bliscy ofiary twierdzą, że śmierć to efekt animozji między kibicami piłkarskich drużyn. Prokuratura bada i ten wątek, jednak na razie nie został on dowodowo potwierdzony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?