18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: kaskaderzy czy może samobójcy na budowie?

Monika Pawłowska
Robotnicy uprzęże mają, ale liny widać im są niepotrzebne
Robotnicy uprzęże mają, ale liny widać im są niepotrzebne Monika Pawłowska
4 lipca "Gazeta Krakowska" alarmowała, że robotnicy remontujący dach Sądu Rejonowego w Oświęcimiu nie stosują zabezpieczających lin i kasków. Od tego czasu nie zmieniło się nic, nie licząc przybywających dachówek. We wtorek ekipa remontująca poszycie nie miała żadnych zabezpieczeń.

Wtorek, godz. 16, na wysokości około 10 metrów praca wre. Żar leje się z nieba, więc w kaskach pewnie byłoby za gorąco. Liny krępowałyby ruchy, więc robotnicy wypieli je z uprzęży.

To niezgodne z prawem. Jak wynika z rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej, to pracodawca jest zobowiązany zastosować takie środki ostrożności, by pracownikowi nie stała się krzywda.
- Środki ochrony indywidualnej powinny być odpowiednie do istniejącego zagrożenia - mówi Michał Olesiak, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy w Katowicach.

Przypominamy pracodawcom, że za niedopilnowanie obowiązków grożą kary pieniężne. Najniższa wynosi tysiąc złotych, najwyższa nawet do pięciu tysięcy złotych.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska