18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczawnica: pożar strawił "Małuję". Podpalenie? [ZDJĘCIA]

Stanisław Zachwieja
Strażacy gasili z niedzieli na poniedziałek zabytkowy budynek w centrum uzdrowiska
Strażacy gasili z niedzieli na poniedziałek zabytkowy budynek w centrum uzdrowiska Stanisław Zachwieja
Dwanaście jednostek straży pożarnej ze Szczawnicy i okolicznych miejscowości, w tym dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu, gasiło w nocy z niedzieli na poniedziałek pożar "Małui" starego zabytkowego budynku mieszczącego się przy ulicy Jana Wiktora. Straty według wstępnych obliczeń wynoszą 150 tys. zł. Przyczyną, jak mówią strażacy, mogło być umyślne podpalenie. Akcję ratunkowa trwała od godz. 00.42 i do 6.54.

Zobacz także: Premier odwiedził Szczawnicę [ZDJĘCIA]

To już czwarty pożar pustostanu w ostatnim czasie na terenie samej Szczawnicy-uzdrowiska. Strażacy nie mają złudzeń co do przyczyny ich powstawania.

- Ewidentnie widać, że są to podpalenia. Tym razem podpalacz podłożył materiał łatwopalny przy wejściu na klatkę schodową, co uniemożliwiło nam wejście do środka. Akcję trzeba było prowadzić z zewnątrz. Przydał się wysięgnik, dzięki któremu można było dotrzeć do zagrożonych miejsc. Zachowała się konstrukcja łącznie z dachem, który był pokryty blachą. "Małuję" podpalono raz i było to kilka lat temu - mówi aspirant sztab. Ryszard Poremba.

Powstaje pytanie - Kto za tym stoi? Czyżby był to zwykły piroman, a może ktoś specjalnie podpala stare pustostany, mając w tym jakiś swój własny zamysł. Mieszkańcy Szczawnicy są poważnie zaniepokojeni.

- Na razie płoną pustostany, a co będzie, jak szaleniec podłoży ogień pod budynki zamieszkane? - mówią. Inni podkreślają, że podpalenia mogą wynikać z chęci zlikwidowania problemu, jakim jest bardzo droga odbudowa zniszczonych zabytkowych obiektów (jest ich w Szczawnicy wiele). Ale jest też grupa, która z kolei uważa, że ktoś ma ogromną chrapkę na w miarę tanie pozyskanie placów pod budowę nowych obiektów.

Pożary zniszczyły już zabytkową "Limbę" i "Almę". Obie wille są wpisane do wojewódzkiego rejestru zabytków. Tydzień temu podpalono "Amelię", która podobnie jak "Małuja" jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków.

Pytany o przyczyny podpalenia budynków, komendant Straży Miejskiej w Szczawnicy Andrzej Bańkosz mówi, że prowadzenie dochodzenia to sprawa policji a nie straży. - W sprawie pożaru "Amelii" prowadzone jest śledztwo z ustawy o ochronie zabytków, podobne będzie z "Małują" - mówi rzecznik Komendy Policji w Nowym Targu, Roman Wolski. - Policja musi zasięgnąć opinii biegłego, czy były to podpalenia.

Stara "Małuja" przez lata była własnością Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ale UJ z braku środków na utrzymanie zabytkowego obiektu oddał budynek skarbowi państwa. Sprzedana przez starostwo powiatowe pięć lat temu prywatnej osobie, niezagospodarowana, nie jest żadną wizytówką miasta, zwłaszcza, że stoi przy pięknej i najstarszej ulicy uzdrowiska Jana Wiktora. Bolało mnie, że niegdyś tętniący życiem budynek popada w ruinę - mówi Henryk Tokarski, kierownik "Małui" w latach 1972-1985. - Czy mam jeszcze sentyment do tego domu? Trudno powiedzieć. Minęło tyle lat. Czas zaciera wspomnienia, ale coś tam na dnie pozostaje.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska