Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakliczyn: zielone kurze udka w Lewiatanie

Łukasz Jaje
Prawa konsumenta są często łamane. Klienci, którzy zakupili towary nienadające się do użytku, powinni walczyć o swoje i zgłaszać sprawy do odpowiednich instytucji
Prawa konsumenta są często łamane. Klienci, którzy zakupili towary nienadające się do użytku, powinni walczyć o swoje i zgłaszać sprawy do odpowiednich instytucji Paweł Nowak
Na półkach sklepowych wciąż można natrafić na towary nienadające się do spożycia. Kilka tygodni temu informowaliśmy o spleśniałych szparagach w Carrefourze. Tym razem klient Lewiatana w Zakliczynie zakupił udka z kurczaka w zielonym kolorze.

Czytaj także: Spleśniałe szparagi w tarnowskim Carrefourze

- Udka były zżółknięte albo zzieleniałe. Postanowiłem poruszyć tę sprawę w "Gazecie Krakowskiej", bo to już nie pierwszy raz, gdy sprzedają nieświeżą żywność - stwierdza Antoni Syrowy, mieszkaniec Gwoźdźca.
W rodzinnej miejscowości pana Antoniego także znajduje się placówka sieci Lewiatan. Z jego relacji wynika, że i tutaj dochodzi do nieprawidłowości.

- Inna cena jest na półkach, a inna przy kasie. Ostatnio kupiłem proszek do prania, który okazał się o cztery złote droższy. To nieuczciwe - dodaje. Klienci nie tylko wspomnianych sklepów, ale i innych marketów w takich przypadkach nie powinni odpuszczać, tylko walczyć o swoje.

- Jeżeli cena umieszczona na towarze różni się od tej przy kasie, wówczas klient powinien zażądać sprzedaży po takiej, jaka jest na danym produkcie - informuje Sławomir Bryniarski z tarnowskiej delegatury Państwowej Inspekcji Handlowej. Inspektor apeluje do mieszkańców regionu o zgłaszanie takich oraz podobnych nieprawidłowości. PIH może działać dopiero po oficjalnym otrzymaniu skargi.
Narzekań na sklepy w Zakliczynie i Gwoźdźcu złożonych oficjalną drogową jak dotąd nie było.

- Do biura Lewiatan Małopolska nie wpłynęły dotychczas żadne negatywne opinie na temat owych sklepów - zapewnia Andrzej Wlezień, kierownik biura Lewiatan Małopolska. Właściciele sklepów nie mogą jednak spać spokojnie. Przedstawiciel sieci zapewnił nas, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan.

- W najbliższych dniach zostaną podjęte działania i kontrole mające na celu weryfikację oraz wyjaśnienie opisywanych problemów, a właściciele tych sklepów będą zobligowani do natychmiastowego usunięcia zaniedbań i wystrzegania się ich w przeszłości - kończy Andrzej Wlezień.

Tutaj pomogą

Pomimo apeli w Tarnowie i okolicach niewielu klientów zwraca się o pomoc do Inspekcji Handlowej. Tarnowska delegatura znajduje się przy ul. Narutowicza 33 - nr tel. 14 621 42 16.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska