Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: sauna w autobusach. Skąpią na klimatyzacji

Monika Pawłowska
To od kierowcy zależy, czy klimatyzacja jest włączona. W tym solarisie była
To od kierowcy zależy, czy klimatyzacja jest włączona. W tym solarisie była Monika Pawłowska
Nowe autobusy solaris, które wyjechały na oświęcimskie drogi, miały być cudem techniki. Zapowiadano, że klienci poczują komfort, jakiego dotąd nie zaznali w miejskiej komunikacji. Szybko okazało się, że aż tak różowo nie jest. Choć z nieba leje się żar, w autobusach klimatyzacja działa od przypadku do przypadku. A przez błąd w GPS-ie nie ma zapowiedzi głosowych kolejnych przystanków.

Czytaj także: Radny Roman Olejarz, były burmistrz Kęt oskarżony o kłamstwo lustracyjne przez IPN

Klaudyna Klęczar z Oświęcimia, jedna z podróżnych, tłumaczy, że w godzinach szczytu w upalny dzień wewnątrz autobusu temperatura wzrasta do ponad 40 stopni. Każdy zaczyna się pocić, a ubranie lgnie do ciała. - W takich warunkach można wyzionąć ducha - żali się Klau-dyna. - Nie rozumiem, dlaczego nie włącza się klimatyzacji, skoro te solarisy są w nią wyposażone.

Powód może być prosty. Chodzi o pieniądze. Autobus z włączoną klimatyzacją spala o 20 procent więcej paliwa. W przypadku solarisów, które spalają na sto kilometrów aż 32 litry, to ponad 30 zł więcej tylko na tym stukilometrowym odcinku. Mieszkańcy buntują się przeciwko takiemu oszczędzaniu.

Kazimierz Tobiczyk, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji, od naszych dziennikarzy dowiedział się o skargach podróżnych. Przyznaje, że w firmie nie ma regulaminu, który mówiłby o tym, kiedy należy w autobusie uruchomić klimatyzację. - W upalne dni, a także gdy jest duszno, klimatyzacja powinna działać - mówi Tobiczyk. - Jeśli kierowca o tym zapomniał, należy zwrócić mu na to uwagę.

Zarzeka się, że nie wydał kierowcom żadnego zakazu, który mówiłby o tym, żeby na klimatyzacji oszczędzać. Inna sprawa to niesprawny komunikator głosowy, który miał zapowiadać kolejne przystanki. Pojawiła się usterka. To wina GPS-a, który był źle zaprogramowany. Usterki nie da się usunąć od ręki, musi się tym zająć specjalistyczna firma.

Jak zapewniają w MZK, zostanie usunięta jeszcze w tym tygodniu. - Nawigacja ma jakiś defekt i urządzenie zapowiadało odwrotne kierunki, więc zostało wyłączone - przyznaje Tobi-czyk. Zaznacza, że niebawem sytuacja wróci do normy.

Janina Górska z Oświęcimia podkreśla, że ten system bardzo by się przydał. - Byłby pomocny szczególnie dla takich starszych osób, jak ja. Człowiek nie wszystko już tak dobrze widzi - mówi pani Janina. - Turyści też by się ucieszyli. W końcu nie każdy zna to miasto jak własną kieszeń.

Obecnie Miejski Zakład Komunikacji w Oświęcimiu ma pięć nowoczesnych autobusów solaris.
Do końca roku po oświęcimskich drogach ma ich już jeździć dziewięć. Natomiast nowe rozkłady jazdy będą też zawierały dodatkowe informacje jak ta, na których liniach można spotkać autobusy "niskopodłogowe".

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska