Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmniejszają obsady karetek w Olkuszu

Małgorzata Gleń
GRZEGORZ MEHRING
Nowy Szpital w Olkuszu od lipca chce obciąć obsady karetek pogotowia. W karetkach S (specjalistycznych) pojedzie lekarz, pielęgniarka i kierowca-ratownik. W karetkach typu P (podstawowych) ratownik i kierowca-ratownik. Według pracowników pogotowia taka sytuacja jest nie do zaakceptowania, bo w nagłych zdarzeniach braki w obsadzie to bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów.

Olkuska policja szuka ofiar naciągaczy

- Jak dyrekcja szpitala wyobraża sobie ratowanie pacjenta przez jednego ratownika podczas jazdy karetki? W wielu wypadkach tego nie uda się zrobić - przekonuje Grażyna Gaj z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Spółka Nowy Szpital za bardzo widać nastawiona jest na zysk.

Pracownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego w Olkuszu zapewniają, że zrobią wszystko, by dyrekcja Nowego Szpitala wycofała się z planów. Jak podkreślają, do prowadzenia akcji reanimacyjnej potrzebne są co najmniej trzy osoby - jedna prowadząca sztuczną wentylację, druga do prowadzenia masażu serca, a trzecia do wykonywania takich czynności jak defibrylacja, podawanie leków czy odsysanie pacjenta.

- Nie wyobrażamy sobie także na przykład prowadzenia jednoosobowego porodu w karetce. Podczas transportowania do szpitala nie można liczyć na bezpośrednią pomoc kierowcy-ratownika - piszą w listach rozesłanych do olkuskiego starosty, rady powiatu i olkuskich parlamentarzystów.

Na razie jeszcze w olkuskich karetkach jeździ dodatkowy ratownik lub pielęgniarka. Zmiany, które proponuje Nowy Szpital, są zgodne z prawem. Pozwala na to ustawa o ratownictwie medycznym. Mówi ona, że obsada w karetkach typu S ma składać się z co najmniej trzech, a w karetkach P, co najmniej dwóch osób uprawnionych do wykonywania czynności medycznych.

Jacek Osuch, poseł PiS z Olkusza, złożył już interpelację sprawie zmian w ustawie. - Ustawa musi zapewniać minimalne standardy i nie pozwalać na ich obniżanie. W karetkach S powinna być czteroosobowa obsada, a w P trzyosobowa - grzmi poseł Jacek Osuch. - Nie może być tak, że pogotowie przyjeżdża do chorego czy rannego i ratownicy musza wybierać - albo ratować albo wieźć człowieka do szpitala, bo obu tych czynności naraz nie zdołają wykonywać.

Na razie dyrekcja Nowego Szpitala nie komentuje swojej decyzji. W najbliższą środę odbędzie się w olkuskim starostwie spotkanie samorządowców, personelu szpitala, związków zawodowych i dyrekcji placówki w związku ze sprawą. Na zmianę decyzji liczą nie tylko pracownicy szpitala, ale i pacjenci. - Wszyscy chcielibyśmy wiedzieć, że jak pogotowie ratunkowe przyjeżdża po człowieka to jest on już bezpieczny. Jak czuć się bezpiecznie, gdy nie ma kto ratować? - denerwuje się Józef Michalek z Olkusza po zawale serca.

Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska