Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Odkrycie naukowców z UJ pomoże w szybkiej diagnozie posocznicy

Katarzyna Kojzar
Szybko wykryta posocznica, czyli sepsa, daje większe szanse na wyleczenie. Dzięki nowej metodzie czas diagnozy skróci się z kilku dni do kilku godzin.

-Klasyczna metoda diagnozowania polega na hodowli drobnoustrojów z próbki krwi. Trwa to kilka dni - tłumaczy dr Tomasz Gosiewski z Katedry Mikrobiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Nasza metoda pozwoli wykryć patogeny znacznie szybciej, maksymalnie do sześciu godzin - twierdzi.

Na czym polega? Badacze pobierają krew, a następnie wydzielają z niej DNA ludzkie i DNA drobnoustrojów, które się w niej może znajdować. Następnie, przy użyciu zaprojektowanej metody, identyfikują DNA mikroorganizmów w badanej próbce. Dzięki temu mogą zobaczyć, czy pojawiła się bakteria lub grzyb, wywołujące sepsę. Czas diagnozy automatycznie się skraca.
Z perspektywy pacjenta nic się nie zmieni - badanie wygląda podobnie jak klasyczne pobranie krwi.

- Bakterie przenoszą się zwykle w banalny sposób, chociażby przez jedzenie tymi samymi sztućcami czy przez bezpośredni kontakt z nosicielem. Mogą wywołać zakażenie o bardzo ciężkim przebiegu, nierzadko śmiertelne - mówi dr hab. Aleksander Garlicki, kierownik Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. - Dlatego też kluczowe znaczenie ma zatrzymanie zakażenia już w początkowej fazie posocznicy tak, aby nie doszło do zaburzeń czynności układu oddechowego, układu krążenia, nerek i skazy krwotocznej. Po pobraniu próbek krwi lub innego materiału i przesłaniu do laboratorium mikrobiologicznego, natychmiast wdrażamy antybiotyk. Nie możemy tego odwlekać, czekając na wynik badania, ponieważ każda godzina opóźnienia zwiększa śmiertelność - tłumaczy lekarz.

Dodaj, że nowa metoda, dzięki przyspieszonej diagnozie, pozwoli szybciej podać antybiotyk celowany, czyli skierowany bezpośrednio przeciw czynnikowi, który wywołał sepsę. To istotne, bo jak najwcześniejsze rozpoczęcie leczenia znacząco poprawia rokowania.

Zespół w składzie dr Tomasz Gosiewski, dr hab. Monika Brzychczy-Włoch, dr Agata Pietrzyk, prof. dr hab. Małgorzata Bulanda już został kilkakrotnie nagrodzony za odkrycie nowatorskiej metody. Na razie została jedynie opatentowana, ale nie będzie jeszcze używana w szpitalach. Naukowcy czekają na wycenę technologii i szukają sponsora. Koszt wdrożenia tej metody może znacząco przekroczyć milion złotych.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska