Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wynalazki studentów AGH budzą podziw. Kiedyś mogą podbić świat [ZDJĘCIA]

Karolina Gawlik
Zespół AGH Space System zajął pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach CanSat
Zespół AGH Space System zajął pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach CanSat Andrzej Banaś
Studenci krakowskiej AGH odnieśli wielkie sukcesy w międzynarodowych konkursach. Ich projekty powstały dzięki pasji, determinacji i godzinom spędzonym w pracowni.

Ich wynalazki fascynują, dają im frajdę, a nawet... pozwalają na rozwiązywanie palących świat problemów. Poznajcie najciekawsze projekty tego roku stworzone na Akademii Górniczo-Hutniczej. Są niezaprzeczalnym dowodem na to, że Polak potrafi. I że warto wierzyć w marzenia.

Ratunek dla pszczół

Ludzie żyją dzięki pszczołom. 80 proc. światowej produkcji żywności uzależnione jest od kondycji sektora pszczelarskiego.
Tymczasem te pożyteczne owady zaczęły masowo ginąć. Rozwiązanie tego poważnego problemu znalazł Wojtek Sojka, student Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej.

Czytelnicy "Gazety Krakowskiej" poznali już Wojtka jako bohatera reportażu, który w tym roku otrzymał nagrodę GrandPrix w Konkursie im. Wojciecha Szumowskiego dla młodych reportażystów.

Jego projekt o nazwie "Maja" to system monitorowania uli, dzięki któremu pszczelarze na odległość mogą kontrolować swoje pszczoły. Informacje otrzymują bezprzewodowo na specjalną aplikację. System został już doceniony i nagrodzony m.in. w Niemczech. Postanowił go wesprzeć m.in. technologiczny potentat Microsoft. - Dążę do współpracy na linii technologia - pszczelarze i apeluję: osładzajmy sobie życie, częściej próbując miodu - mówi Wojtek Sojka.

Drukarka 3D z klocków
Piotr Palczewski z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki zawsze lubił bawić się klockami lego. Wspomina, że pierwsze dostał jeszcze gdy miał dwa latka.

Fascynacja pozostała po dziś dzień, a dzięki niej powstała jego praca inżynierska - drukarka 3D. Pierwsza na świecie zbudowana z lego. - Drukarka 3D to niesamowite urządzenie, bo pozwala na zrobienie z niczego wszystkiego, co sobie wymyślimy - opowiada Piotr. - Moja powstawała przez rok. Jestem wdzięczny rodzicom, że wytrzymali ten czas, kiedy praktycznie nie wychodziłem z pokoju - mówi.

W sumie użył 1700 klocków. Całość kosztowała go 4 tys. zł. Pytany o to, czy wydrukuje swoje własne klocki, odpowiada: - Nie chcę robić Lego konkurencji.

Niezwykli "nożownicy"
Stal damasceńska, zapomniana w XVII wieku, pobudza wyobraźnię, bo jest owiana masą legend.
Estera Machoń i Remigiusz Błoniarz z Wydziału Inżynierii Metali postanowili się zmierzyć z tym tajemniczym materiałem, tworząc nóż. Od najmłodszych lat brali udział w rekonstrukcjach historycznych, więc postanowili połączyć pasję i studia.
W piecu indukcyjnym udało im się stworzyć materiał. Później, przy pomocy mistrza płatnerskiego zrobili pręt, który... pękł. Byli załamani, ale nie poddali się.

W nowoczesnych maszynach kuźniczych, wykorzystując specjalną obróbkę cieplną, stworzyli wreszcie wymarzony nóż, który został wyróżniony na prestiżowej konferencji w Orlando na Florydzie.

- Udało nam się, bo często wybieraliśmy pracownię zamiast wyjścia na piwo - mówi Remigiusz.

Podniebne sukcesy
Na AGH spotkało się sześciu pasjonatów lotnictwa, a także siedmiu miłośników technologii kosmicznej. Tak powstały dwa zespoły: Aero Team i Space System.

Ci pierwsi zadebiutowali na zawodach w Kalifornii, zdobywając trzy srebrne medale. Zbudowali zdalnie sterowany model samolotu, który musiał wynieść w powietrze jak największy ciężar, przy jak najmniejszej masie własnej. Oceniali ich m.in. jurorzy z NASA czy Boeinga. - Prawie mieszkaliśmy w pracowni, nie było miejsca na niedociągnięcia - wspomina student Tomasz Frąk.

Z kolei przedstawiciele z AGH Space System odnieśli sukces w Teksasie, zdobywając I miejsce w najbardziej prestiżowych międzynarodowych zawodach skupiających akademickie technologie satelitarne. Jurorzy z NASA byli zachwyceni ich sondą planetarną, która wyniesiona przez rakietę na kilometr, zbiera dane o atmosferze. Jako jedyni w całości zaprojektowali własny komputer pokładowy. Ich sonda wylądowała też z nienaruszonym ładunkiem testowym - jajkiem. Po zawodach studenci zwiedzili dwa centra naukowe NASA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska