Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Krakowie: policjanci w żałobie po śmierci kolegi

Łukasz Bobek
archiwum policji
- To był przede wszystkim bardzo przyjacielski człowiek. Będzie na go ogromnie brakowało - mówi st. aspirant Paweł Siwiec z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej o 28-letnim koledze z pracy. Sierżant Wojciech Spyrka zginął w czwartek w Krakowie, w wypadku samochodowym przy ul. Wielickiej.

Sierżant Wojciech Spyrka pracował w policji od 2007 roku. Zaczynał w komisariacie w Jordanowie. Był członkiem wydziały kryminalnego. W 2011 roku przeszedł do komendy powiatowej w Suchej Beskidzkiej.

Dlaczego doszło do tragicznego wypadku na Wielickiej

Kraków: wypadek na ul. Wielickiej (VIDEO)

Kraków: wypadek na ul. Wielickiej (ZDJĘCIA)

- Chociaż był u nas krótko, był bardzo lubiany - opowiada asp. Siwiec. - Wszyscy jesteśmy zszokowani. W naszej komendzie po raz pierwszy policjant ginie na służbie.

Także przełożeni bardzo chwalą Wojciecha Spyrkę. 28-latek zostawił żonę i kilkuletnie dziecko, z którymi mieszkał w Grzechyni.

28-latek wraz z trzema innymi policjantami pojechał do Krakowa na szkolenie. Do wypadku doszło, gdy już wracali do domu służbową skodą octavia. Najprawdopodobniej pomyłkowo skręcili w zamkniętą ulicę. Ich auto zderzyło się z tramwajem.

28-letni sierżant, który jechał jako pasażer, doznał bardzo poważnych urazów. Zmarł kilka godzin po wypadku. Dwóch jego kolegów nie odniosło poważnych obrażeń. Po udzieleniu pomocy w szpitalu zostali zwolnieni do domu. W dalszym ciągu w lecznicy przebywa czwarty z policjantów, jednak jego życiu nic nie zagraża.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska