Z roku na rok wesele coraz mniej zachwycić może wujka Zbyszka, a ciocię Tereskę – niewykluczone, że wprawi wręcz w osłupienie. Młodzi chcą bowiem, by dzień ślubu był przede wszystkim ich dniem i ustalając jego przebieg, odchodzą od utartych schematów. Koniec więc nie tylko z godzinę trwającymi oczepinami, badaniem przez pana młodego kolanek wszystkich panien w poszukiwaniu kolanek panny młodej itp. Na wielu tegorocznych weselach nie będzie też pełnego kiełbas stołu wiejskiego, przy którym tak chętnie zwykli z flaszeczką gromadzić się wujkowie...
– Absolutnym „must have” jest candy bar, czyli stół słodki, pełen pralinek, babeczek i ciach z karteczkami, np. „zjedz mnie” – mówi Marta Janiszewska, łódzka konsultantka ślubna. – A rolę wiejskiego stołu przejmuje ewentualnie grill obsługiwany przez stylowego kucharza w wysokiej czapce.
Retro i natura
Najniższy budżet wesela na 100 osób, jakie w tym roku organizuje pani Marta, wynosi 35 tys. zł. Najdroższe pochłonie 80 tys. zł i będzie weselem w stylu retro, z woalką na twarzy panny młodej, samochodem retro, świecami i kwiatami w donicach w kościele, naprawdę dużym pokazem fajerwerków i masą innych atrakcji.
– Wesele powinno mieć swój motyw przewodni i kolor – usłyszeliśmy w organizującej śluby i wesela agencji Mariage Magnifique. – Modny jest styl vintage i natura, zwłaszcza teraz, gdy ceremonię ślubną można zorganizować poza urzędem, np. w pięknym ogrodzie restauracji.
Natura wkracza też do kościoła. Nowością jest dekorowanie go nie kwiatami, ale... drzewami. Wypożyczonymi ze szkółki ogrodniczej wiśniami japońskimi albo śliwami w donicach.
Czym zachwycić weselników?
Szpaler takich drzewek w małym kościółku możemy mieć już za około 500 zł, w okazałej świątyni liczyć się trzeba oczywiście z wielokrotnością tej kwoty. Przed kościołem często zamiast ryżu na głowy państwa młodych sypie się wystrzeliwane z tub konfetti, jednak mogą to być... motyle z papieru ryżowego – taka atrakcja kosztuje około 500 zł. Albo też żywe – 1,5 tys. zł za 100 sztuk i około 5 tys. zł za 1000 sztuk...
Moc atrakcji czekać też winno na weselników już po dotarciu do miejsca ucztowania. Tzw. lampiony szczęścia straciły wprawdzie na popularności (podobne konstrukcje pływają raczej np. po stawie w ogrodzie restauracji), natomiast bardzo pożądane jest teraz, by krojeniu weselnego tortu towarzyszył pokaz fajerwerków. 3 minuty rozbłysków i huku oznaczają wydatek 1,5 tys. zł.
Czas, gdy znudzi się taniec, urozmaici gościom tzw. fotobudka, czyli budka de facto, pełna kapeluszy, boa z piór, wąsów i okularów na patykach oraz innych gadżetów, z którymi weselnicy robią sobie zdjęcia, otrzymując je od razu na papierze. Wynajęcie fotobudki na 2 godziny kosztuje 650 – 750 zł.
Za 200 – 250 zł będziemy przez godzinę mieć na weselu wytwornicę baniek mydlanych, wraz z jej obsługą, za 500 zł – wytwornicę ciężkiego dymu, a więc i pierwszy taniec w chmurach.
Ślubne kalosze? Niezapomniane!
– Ważne, żeby para młoda miała swój styl i by wesele było niepowtarzalne – mówi Marta Janiszewska. – Interesujący może być nawet plan stołów, który już niekoniecznie ma formę tablicy przedstawiającej, jak mają siedzieć goście. Mogą to być doniczki z kwiatami, w których to kwiatach tkwią tabliczki z nazwiskami weselników.
Konsultantka dodaje, że odejście od tradycji widać też często w strojach państwa młodych.
– Trampki u hipsterskiego pana młodego wyskakującego z malucha cabrio? Czerwone szpilki u panny młodej? Czemu nie? Bywają nawet trampki do sukni ślubnej, a gdy rozpada się deszcz, nawet ciekawie będzie założyć do niej kwieciste kalosze – mówi.
I takiego ślubu, i takiego wesela ciocia Tereska – wyposażona w zdjęcie z fotobudki na pamiątkę – na pewno nie zapomni!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!