Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nowy parking pod Muzeum Narodowym już do naprawy [WIDEO]

Redakcja
Andrzej Banaś
Otwarty w listopadzie zeszłego roku parking pod Muzeum Narodowym trzeba wyremontować. Odpadają tynki i farba, a na ścianach pojawiają się zacieki i pęknięcia. Miejsce świeci pustkami, a urzędnicy myślą jak zapełnić parking, który kosztował prawie 15 mln zł.

WIDEO: Kraków. Nowy parking pod Muzeum Narodowym już do naprawy

Autor: Dawid Serafin, Gazeta Krakowska

Nowy podziemny parking pod Muzeum Narodowym zostanie wyremontowany. Inwestycja oddana do użytku w listopadzie zeszłego roku wymaga poprawek. Odpadają tynki i farba. Przy schodach prowadzących do zejścia stoi woda. W niektórych miejscach widać delikatne pęknięcia. Pojawiły się też zacieki na ścianach. A przecież na budowę parkingu z miejskiej kasy wydano prawie 15 mln złotych.

Potrzebę remontu potwierdzają miejscy urzędnicy. - Usterki dotyczą tynków zewnętrznych ścianach wjazdu i klatek schodowych dla podziemnego parkingu - wyjaśnia Jan Machowski, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta.

- Widocznie wadliwie została położona warstwa zewnętrzna elewacji. Zwróciliśmy się do wykonawcy, aby zaproponował jakieś lepsze rozwiązanie. Bardziej trwałe - dodaje.

Urzędnicy zapewniają, że na remont nie zostanie wydana ani jedna złotówka z miejskiego budżetu. Za wszystkie prace ma zapłacić firma MK-BUD, która budowała parking. Na razie nie wiadomo jednak kiedy przystąpi do prac. Wcześniej ma bowiem dojść do spotkania przedstawicieli firmy z wiceprezydentem Tadeuszem Trzmielem. To właśnie wtedy mają zapaść kluczowe decyzje w sprawie remontu.

- To kolejny znak z niebios, że parking należy zakopać - żartuje Aleksander Miszalski, radny miejski Platformy Obywatelskiej. - Były już problemy z przeciekającą wodą, teraz kolejne. A sam parking stoi pusty. Nie dość, że budujemy coś niepotrzebnego, to jeszcze z wadami - dodaje Miszalski.

Podobnego zdania jest radny Józef Pilch z Prawa i Sprawiedliwości. - To jest niedopuszczalne, że ta nowa inwestycja już wymaga remontu - denerwuje się radny. - Gdzie byli inspektorzy budowlani, którzy mieli pilnować inwestycji? Apeluję do prezydenta, by wyciągnął konsekwencje wobec nich - dodaje radny.

Remont parkingu mogącego pomieścić 150 samochodów to nie jedyny problem. Odkąd urzędnicy zdecydowali, że parking będzie płatny, ten stoi pusty. Jego zapełnienie nie przekracza 10 proc. Obecnie opłata za pierwszą godzinę postoju wynosi 3 złote. Za kolejną już 4 złote. Abonament na dobę to koszt 50 złotych.

- W jakiejś krótkiej perspektywie będą podjęte decyzje, takie, aby ten parking został zapełniony - wyjaśnia Machowski. Jakie? Tego jeszcze nie wiadomo. Urzędnicy zastanawiają się nad kwestią zmniejszenia opłat. Bardziej realnym scenariuszem wydaje się jednak umieszczenie zakazów parkowania na pobliskich drogach. Chodzi m.in. o ulicę Piłsudskiego.

- Prowadzimy analizy wykorzystania miejsc parkingowych w rejonie Muzeum Narodowego oraz przy drugiej i pierwszej obwodnicy. Cały ten kwartał miasta jest sprawdzany, w jakich godzinach i gdzie parkuje najwięcej, a kiedy najmniej samochodów - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

WIDEO: Kraków. Nowy parking pod Muzeum Narodowym już do naprawy

Autor: Dawid Serafin, Gazeta Krakowska

Zaprzecza jednak, by prowadzone analizy miały jakiś związek z próbą zapełnienia parkingu podziemnego pod muzeum. - Na razie prowadzimy analizy. Decyzje żadne nie zapadły - mówi Pyclik.

- Niestety, każdy miesiąc pokazuje, że należy zastanowić się nad sensownością takich inwestycji - ocenia radny Miszalski. Jego zdaniem, prościej byłoby najpierw zastanowić się czy parking w tym miejscu jest potrzebny, niż teraz na siłę kombinować jak zmusić kierowców do parkowania w podziemnym parkingu.

Parkingowe wpadki miasta

Parking podziemny pod placem Inwalidów - planowano utworzenie parkingu na 320 miejsc postojowych. Według urzędników miejskich, parking pozwoliłby "schować" pojazdy i uwolnić od nich chodniki. Problemem był jednak brak pieniędzy. Na budowę potrzeba było 60 mln złotych. Za te pieniądze można wybudować kilka parkingów "parkuj i jedź" na obrzeżach miasta, których od lat brakuje. Dodatkowo inwestycja została oprotestowana przez mieszkańców.

W wyniku społecznych protestów i braku pieniędzy miasto odstąpiło od budowy parkingu podziemnego na placu Inwalidów.

Parkingi "Parkuj i jedź" na razie tylko w planach - powołana niemal rok temu nowa spółka miejska miała przyspieszyć budowę parkingów w Krakowie, szczególnie tych typu "parkuj i jedź" przy pętlach tramwajowych, tak aby kierowcy chętniej przesiadali się do komunikacji miejskiej. Na razie udało się jej zebrać tylko wstępną dokumentację, i to niepełną, potrzebną dla realizacji trzech pierwszych parkingów: "Kurdwanów", "Bieżanów" oraz "Mały Płaszów".

Przeciwko budowie tego ostatniego protestują mieszkańcy. Tymczasem według polityki parkingowej miasta, uchwalonej przez radnych już trzy lata temu, takich obiektów do roku 2020 powinno powstać co najmniej dziewięć.

WIDEO: Kraków. Nowy parking pod Muzeum Narodowym już do naprawy

Autor: Adam Wojnar, Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska