Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka 2015 Szpilka - Cobb TRANSMISJA [GDZIE NA ŻYWO TV] skrót za darmo ONLINE WIDEO internet nokaut

(łm)

Walka Szpilka Cobb, Szpilka Cobb LIVE, Szpilka Cobb transmisja, Szpilka Cobb TV,Bayern FC Porto internet, Szpilka Cobb na żywo

Rozmowa z pięściarzem wagi ciężkiej ARTUREM SZPILKĄ, który dziś w nocy w Chicago zmierzy się z Ty’em Cobbem (transmisja gali od godz. 2 w Polsacie Sport).

– Po trzech tygodniach treningów za oceanem wyjdzie Pan na ring z Ty’em Cobbem. Rywal, nie ma co ukrywać, mało znany.

– No tak, ale waży jakieś 120 kg, więc ma czym uderzyć. Na pewno go nie zlekceważę. Nowemu trenerowi zaufałem w stu procentach i to on decyduje o przeciwnikach.

– Właśnie, jak się układa współpraca z Ronniem Shieldsem?

– Super, czuję, że trafiłem w dobre ręce człowieka, który kocha ten sport. On poświęca się temu cały, na sali jest ciągle. Dokładnie jak Fiodor Łapin.

– A pamięta Pan, co czuł, kiedy zaczynał pracę z Łapinem?

– Wielką euforię. Czułem, że nie tak od razu, ale z czasem okaże się to dla mnie wielką zmianą. I tak się stało. Oni są do siebie podobni. Obaj non stop oglądają walki. Różni ich za to koncepcja treningu.

– Ale też to, że Łapin tonował nastroje, a Amerykanin już zdążył powiedzieć, że Pana talent jest wart miliony.

– Ronnie to inny człowiek, jest bardziej wyluzowany, ale szanuję ich tak samo. Zresztą, nie jestem od tego, żeby ich oceniać. Z trenerem Łapinem pracowało mi się bardzo dobrze i teraz jest tak samo. Zobaczymy, jakie będą efekty. Ogólnie, Ronnie jest zadowolony z tego, czego się nauczyłem wcześniej, a w tej chwili kładzie nacisk na zupełnie inne ciosy. Dużo trenuję podbródkowych i prawych prostych.

– Inne różnice?

– Ciekawostką jest fakt, że prawie w ogóle nie biegam. To znaczy biegi są codziennie, ale tylko krótkie sprinty. Nie robię też siłowni takiej „strongmeńskiej”, tylko rzeczy crossfitowe, na bazie swojego ciężaru. Niektórym się wydaje, że to łatwe, jednak zapewniam: jest odwrotnie. No, ale kto powiedział, że będzie łatwo?

– Jest ciężej niż w Polsce?

– Hmm, raczej inaczej, ale tak naprawdę będę mógł coś więcej powiedzieć za jakieś pół roku. W każdym razie mam wszystko, czego potrzebuje sportowiec. Można powiedzieć, że – w sensie gymu – jestem z nową rodziną. Ludzie są bardzo fajni, mam dobry kontakt z trenerami. Wiadomo, ostatnie dni przed tym pojedynkiem były luźniejsze, ale najczęściej trenuję dwa razy dziennie, więc już około godziny 21 zasypiam. Na nic innego w zasadzie człowiek nie ma już siły.

– Wszedł Pan pierwszy raz do kompleksu Plex Gym i...

– ... i stwierdziłem, że pewnych urządzeń to wcześniej nawet na oczy nie widziałem. Gumy, nie gumy... Liny... Przyrządy do podbródków... Ciężko mi dokładnie to wszystko opisać. Coś pięknego. Te urządzenia nie są jakoś specjalnie drogie i przydałyby się też w Polsce. Wybiegnę teraz w przyszłość, ale jak już wrócę do kraju, to otworzę swój gym i wszystko będę mieć u siebie.

– Była już okazja wyjść gdzieś na miasto, choćby z mistrzem świata Erislandy Larą?

– Nie, znamy się tylko z sali. Wyjść? Ciężko mi sobie wyobrazić wyjście na miasto, jak mam dwa treningi dziennie i dużo roboty. Zresztą, nie tylko ja. Wątpię, żeby po czymś takim miał ktoś siłę...

– Jest w ogóle – poza dziewczyną Kamilą – z kim porozmawiać po polsku?

– Jasne. Jest mój znajomy Kris, Kamila ma koleżankę Ewelinę. Do tego dzwonię przecież do przyjaciół. To nie tak, że wyjechałem i się nie odzywam. Codziennie jestem w kontakcie z moim bratem. To prawda, że w Houston takiej Polonii jak w Chicago nie ma, ale nie robi mi to żadnej różnicy. Przygotowania do walki to najcięższy czas, więc na razie wiele nie widziałem. Po starciu z Cobbem będzie więcej luzu, więc pojedziemy sobie z Kamilą i pieskiem nad Zatokę Meksykańską. Auto mamy, a to tylko godzina drogi.

– Co potem?

– Powrót do ciężkich treningów, bo przymierzany jest dla mnie Chris Arreola. To w Stanach wielkie nazwisko. Mowa o czerwcu czy lipcu i gali, na której Krzysiek Głowacki będzie walczyć z Marco Huckiem. Zobaczymy. Na razie powiem tak: wszystko brać małą łyżeczką, ciężko i często trenować, wyciągać wnioski. Taki właśnie mam plan. Jestem szczęśliwy, że tutaj trafiłem. Megaszczęśliwy.

Walka Szpilka Cobb, Szpilka Cobb LIVE, Szpilka Cobb transmisja, Szpilka Cobb TV,Bayern FC Porto internet, Szpilka Cobb na żywo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska