Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ. Ulica Szaflarska jest zbyt niebezpieczna

Łukasz Bobek
Ulica Szaflarska w Nowym Targu to jeden z bardziej ruchliwych rejonów miasta, w dodatku fatalnie oświetlony. W efekcie co jakiś czas dochodzi tam do potrąceń pieszych. Zwłaszcza w zimowym okresie, gdy zmrok zapada szybko. Już kilka miesięcy temu zwracała na to uwagę policja. Teraz do ich apelu dołączyli się mieszkańcy.

Ulica ciemna, a ludzi dużo
Szaflarska to szosa, która rozdziela dwa duże blokowiska - osiedle Witosa, bloki przy ul. Podtatrzańskiej i Podhalańskiej. W sumie mieszka tam kilka tysięcy osób. Tymczasem Szaflarską wjeżdżają i wyjeżdżają z miasta auta od strony Zakopanego.

- Nie dziwi więc, że jest tu codziennie spory ruch - mówi Janusz Temecki, mieszkaniec os. Witosa, który zwrócił się do naszej redakcji z prośbą o pomoc. - Tu trzeba coś zrobić, bo co chwilę dochodzi do potrącenia pieszego na tej ulicy. Sam byłem tego świadkiem.

Najbardziej newralgiczny fragment ciągnie się od skrzyżowania z ulicą Podtatrzańską w stronę zakopianki. Znajdują się tam dwa przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Pomiędzy nimi zaś jest duży supermarket spożywczy. Ludzie notorycznie - zamiast przez przejście - wychodząc ze sklepu, pokonują jezdnię w niedozwolonym miejscu.

W ciągu 10 minut, gdy nasz reporter obserwował ten fragment ul. Szaflarskiej, przez jezdnię poza pasami przeszło siedem osób.

Policja: mamy problem
- Rzeczywiście, na tym fragmencie ulicy Szaflarskiej bardzo często dochodzi do kolizji czy potrąceń pieszych - mówi Roman Wolski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Dotyczy to zwłaszcza okresu jesienno-zimowego, gdy dzień jest krótki i szybko robi się ciemno. Wielokrotnie zgłaszaliśmy władzom miasta, że na tej ulicy jest po prostu za ciemno - mówi Wolski, po czym dodaje, że policja nie może nic więcej zrobić. - Nie będziemy chodzić za każdym pieszym - dodaje.

- Moim zdaniem rozwiązaniem nie są mocniejsze żarówki w latarniach, ale całkowita zmiana organizacji ruchu w tym miejscu - mówi Janusz Temecki. - Tu trzeba zrobić przejście dla pieszych w okolicy sklepu, dobrze oznakowane, tak żeby piesi mogli bezpiecznie przejść i żeby je kierowcy widzieli z daleko.

Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu, zapowiada, że zmianą organizacji ruchu na tej ulicy zajmuje się już Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Targu, do którego ta szosa należy.

Powiatowy Zarząd Dróg zapowiada zmian:
- Już przygotowaliśmy zmianę organizacji ruchu na tym fragmencie ulicy Szaflarskiej - mówi Robert Waniczek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu. - Dotyczy ona nie tylko polepszenia oświetlenia, co zresztą będzie musiało sfinansować miasto, bo to ich działka. My przeprowadziliśmy analizę tego odcinka Szaflarskiej i uznaliśmy, że przejście dla pieszych na skrzyżowaniu tej ulicy z ulicą Podtatrzańską zostanie wyposażone w światła. Tak jak to jest na skrzyżowaniu Szaflarskiej z aleją Kopernika. Tam nie ma już problemu z pieszymi.

Co do rejonu supermarketu spożywczego, chcemy tam stworzyć nowe przejście dla pieszych, co będzie się wiązało z przebudową zatoczki postojowej przed sklepem. Nad przejściem zaś zamontowane zostanie oświetlenie pulsacyjne, tak by kierowcy z daleka widzieli, że są pasy. Jest jednak jeden problem. W sumie może to kosztować ok. 700 tys. zł, a my takich pieniędzy nie mamy. Dlatego prowadzimy rozmowy z miastem, aby urząd dofinansował w połowie inwestycję. Mam nadzieję, że radni miejscy przychylą się do naszej prośby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska