Blisko 30 młodych osób uczestniczyło w Ogólnopolskim Zjeździe Dzieci i Młodzieży po Przeszczepie Serca w Zduńskiej Woli. Zorganizowany został już jedenasty raz.
Głównym celem zjazdu jest popularyzacja idei przeszczepów i oświadczeń woli, dzięki którym można uratować życie osobom czekającym na leczenie. Jak ważne jest takie działanie przekonała się m.in. Małgorzata Rybaniec z Zabrza. W 2010 roku nowe serce dostał jej synek Alan. Dziś chłopiec ma pięć lat.
- Podczas przeszczepu miał zaledwie pół roku. Był najmłodszym dzieckiem w Polsce, które zostało poddane takiej operacji - mówi Małgorzata Rybaniec. - Tuż po porodzie nie było żadnych oznak wady serca. Jednak później synek coraz częściej robił się siny, miał kłopoty z oddychaniem. Został poddany konsultacji kardiologicznej. Diagnoza dosłownie zwaliła nas z nóg. Na nowe serce czekaliśmy zaledwie miesiąc. To był dla nas cud.
Dziś Alan rozwija się prawidłowo. Do Zduńskiej Woli przyjechał z mamą i bratem Pawłem. Z innymi uczestnikami odwiedził m.in. Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Spotkania dzieci i młodzieży po przeszczepie serca to także okazja do wymiany doświadczeń rodziców, których pociechy przeszły takie operacje. Zjazdy zawsze odbywają się w hotelu Biesiada. W tym roju jedną z atrakcji był krótki koncert Magdaleny Tul.
Zobacz też:
Źródło x-news: Udany przeszczep obu płuc i wątroby. "Teraz mogę przebiec maraton."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?