Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wożą nas autobusami z PRL-u. Kiedy nadejdzie XXI wiek?! [WIDEO]

Andrzej Skórka
Co szósty autobus miejski w Tarnowie ma ponad 20 lat! Związkowcy z MPK wysłali do prezydenta apel o wymianę taboru. Potrzeba ponad 40 mln złotych.

WIDEO: Wiekowe autobusy jeżdżą po Krakowie

Autor: Przemysław Malisz, Gazeta Krakowska

Nie rozwijają ponaddźwiękowej prędkości, pozostawiając po sobie płonące ślady na jezdni. Mimo to podróżni z Tarnowa przenoszą się nimi niczym wehikułem czasu w zamierzchłą już erę. Mowa o autobusach miejskich, którymi wciąż wozi nas MPK.

- Gdy taki staruszek rusza z przystanku, to wszystko się trzęsie, w dodatku śmierdzi w środku spalinami, jak gdyby rura wydechowa była skierowana do wewnątrz autobusu - mówi Katarzyna Mazur z Tarnowa, dojeżdżająca do pracy "dziewiątką".

Tę właśnie linię obsługuje prawdziwy rekordzista - Jelcz PR 110, który z taśmy produkcyjnej zjechał w czasach gdy w PRL rządził i dzielił I sekretarz PZPR Wojciech Jaruzelski. Po tarnowskich ulicach jeździ od 27 lat. Od tamtej pory przebył prawie półtora miliona kilometrów! Wychodzi na to, że zdążył pokonać dystans równy 37 okrążeniom kuli ziemskiej.

Głos rozpaczy kierowców
Cały tabor MPK w Tarnowie to 95 autobusów. Co szósty z nich ma ponad 20 lat. Coraz więcej czasu spędzają w warsztacie. Zdarza się też, że podróżni w trakcie jazdy zaskakiwani są przymusową przesiadką.

Związkowcy z "Solidarności" w MPK w poniedziałek wystosowali do Urzędu Miasta pismo, w którym alarmują: "Jest potrzeba natychmiastowego zakupu nowego taboru". Jak tłumaczą, siadając za kółko nie są pewni, czy za chwilę maszyna nie odmówi posłuszeństwa, rozkraczając się na drodze.

- Są dni, że mamy całe serie usterek - mówi Bogdan Dziaduła, przewodniczący związku "Solidarność" w spółce MPK. Podkreśla, że choć w latach 2010-13 przewoźnik kupił 21 nowoczesnych autobusów, to wciąż za mało, a doraźne naprawy starych pojazdów na wiele się już nie zdadzą.

Pismo od związkowców trafiło już na biurko prezydenta Romana Ciepieli. On sam mówi, że kierowcy mają rację.
- Wymiana taboru to priorytet dla rozwoju miasta - zapewnił nas wczoraj Roman Ciepiela.
Zaznaczył też, że w tej sprawie jest już światełko w tunelu.

Manna z Unii
Jerzy Wiatr, prezes MPK, podkreśla, że w kwietniu spółka ogłosi przetarg i jeszcze w tym roku kupi na kredyt 5 nowych, klimatyzowanych autobusów. Ma to kosztować około 5 mln złotych. Wiatr przyznaje jednocześnie, że taki nabytek to kropla w morzu potrzeb. Ale dodaje, że to dopiero pierwszy krok do pełnego liftingu taboru. Spółka liczy na dotację unijną. Wstępny zestaw dokumentów w tej sprawie już został przygotowany.

- Jest szansa, że dotacja będzie do wzięcia w drugiej połowie przyszłego roku. Liczymy, że dzięki temu w ciągu trzech lat kupimy łącznie 30-45 autobusów - dodaje prezes Wiatr.

Przewoźnik miejski chce sięgnąć po pieniądze z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Marzy mu się nawet 40 mln zł dopłaty.Prezes spółki przyznaje, że w ostatnich latach na większe zakupy MPK nie mogło sobie pozwolić. Powodem była kiepska kondycja finansowa. Teraz wreszcie przewoźnik wychodzi na prostą. Według wstępnych danych ubiegły rok zakończył zyskiem... 270 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska