Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Surowe kary za brutalny napad na Konrada Imielę

Marcin Rybak
- Napad zmienił całe moje życie - mówił Konrad Imiela
- Napad zmienił całe moje życie - mówił Konrad Imiela fot. janusz wójtowicz
Na kary po trzy lata więzienia skazał w poniedziałek wrocławski sąd dwóch młodych mężczyzn, którzy napadli i brutalnie pobili znanego aktora i dyrektora Teatru Capitol Konrada Imielę, aktora Capitolu Tomasza Wójcika i dwóch studentów Uniwersytetu Wrocławskiego.

Prokuratura domagała się wyższych kar: czterech lat więzienia. Obrońcy chcieli złagodzenia wyroków. Powoływali się na fakt, że ich klienci przyznali się do winy, wyrazili skruchę i przeprosili ofiary napadu. Sąd uznał jednak, że nie ma możliwości złagodzenia kar za tak brutalne przestępstwo.

Do napadu na aktorów doszło 22 czerwca ubiegłego roku po godz. 1 w nocy. Było to przy ul. Kościuszki na wysokości Dworcowej. Bandyci wyskoczyli z bramy jednej z kamienic. Wywrócili aktorów na ziemię. Bili i kopali przez kilka minut. Zabrali portfele, zegarki i telefony komórkowe. Konrad Imiela miał zmasakrowaną twarz. Wiele tygodni spędził w szpitalu. Był w bardzo ciężkim stanie. Łukasz Wójcik do dziś ma kłopoty ze słuchem.

W październiku policjanci zatrzymali 21-letniego Michała M. i rok starszego Tomasza P. Pierwszy z nich nigdy wcześniej nie był karany. Przyznał się do napadu na aktorów i innego, podobnego przestępstwa - napadu na dwóch studentów uniwersytetu. Tomasz P. był już wcześniej karany za rozboje.
Na rozprawie pod koniec lutego obydwaj mężczyźni przepraszali. - Z całego serca żałuję - mówił Michał M.

Sąd uznał jednak, że przeprosiny, skrucha, a nawet przyznanie się do winy to w tym wypadku zdecydowanie za mało do złagodzenia kary.

Za tak brutalne przestępstwo nie ma możliwości złagodzenia kar - uznał sąd

O Michale M. sędzia Sylwia Krajewska powiedziała, że jest "wysoce zdemoralizowany". Tomasza P. - uzasadniała trzyletni wyrok pani sędzia - niczego nie nauczyła wcześniejsza odsiadka w więzieniu. Sędzia stwierdziła, że nie widzi większych szans na poprawę jego zachowania. Poniedziałkowy wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska