Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana dowodów osobistych, by ratować pieniądze z UE [WIDEO]

Tomasz Skłodowski, Damian Dragański AIP
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadziło 1 marca nowy wzór dowodów osobistych. Dokument, zdaniem resortu, miał ułatwić życie Polakom. Nie znajdzie się na nim m.in. adres meldunkowy, dzięki czemu wniosek o nowy dokument można złożyć w każdej gminie w Polsce. - To absurdalna reforma, która zamiast ułatwić, utrudni życie Polakom - przekonuje Piotr Piętak, były wiceminister spraw wewnętrznych i autor koncepcji wprowadzenia elektronicznego dowodu osobistego, tzw. pl.ID.

WIDEO: MSW wprowadziło nowe dowody osobiste, żeby nie stracić pieniędzy z Unii Europejskiej

Źródło: AIP

Projekt ten został przygotowany w 2007 r. i zakładał wymianę dowodów osobistych na dokument z wbudowanym czipem, na którym miały być zakodowane dane biometryczne właściciela oraz m.in jego dane adresowe. Taki dowód pełniłby rolę elektronicznej karty-klucza do systemów informatycznych państwa, np usług medycznych, ubezpieczeniowych, administracyjnych czy podatkowych.

- Wprowadzane obecnie dowody nie mają czipa więc usunięcie danych adresowych jest bez sensu - ocenia Piętak. Jego zdaniem, każdy Polak, który będzie chciał załatwić sprawę w banku, urzędzie czy innym miejscu gdzie potrzebna jest weryfikacja tożsamości i adresu, będzie musiał zabierać ze sobą nowy dowód bez adresu i inny dokument z adresem. - To pseudoreforma, zamiast ułatwić ludziom życie, utrudni je i skomplikuje- mówi Piętak.

- Nowe dowody to pewien postęp, ale nie jest to krok, jakiego spodziewaliśmy się wcześniej - twierdzi Piotr Wołejko, ekspert organizacji Pracodawców RP. Jego zdaniem, rząd wprowadził tę reformę tylko po to by uratować unijne pieniądze, które dostał na realizację nowych dowodów. - Po aresztowaniu za korupcję szefów Centrum Projektów Informatycznych MSW UE zablokowała dotacje. Potem je przywróciła ale bez wprowadzenia nowych dowodów rząd musiałby te pieniądze zwrócić- mówi Piętak. - To działanie zastępcze i tymczasowe- potwierdza Piotr Wołejko.

MSW zapewnia, że nowy system informatyczny działa a niewielkie błędy będą szybko usunięte. Tymczasem w wielu urzędach stanu cywilnego tworzą się ogromne kolejki a czas obsługi interesanta znacznie się wydłużył. Tak było m.in w Opolu i Lublinie. - To jest farsa. Za kilka miesięcy wrócimy to tzw kart meldunkowych, podobnie jak w 1947 r. Dlatego twierdzę, że obecnie wprowadzone zmiany cofają Polskę cywilizacyjnie - ocenia Piętak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska