Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Kalata nawołuje do wyrzucania urzędników z "ciepłych posadek"

Tomasz Mateusiak
Szykują się zwolnienia w zakopiańskim magistracie? Radny Jacek Kalata z Furmanowej chce szukać w ten sposób pieniędzy na nowe wydatki

Zakopiańscy radni na początku nowej kadencji postanowili przypodobać się wyborcom i przyznają dotację z budżetu miasta na niemal każdy złożony wniosek. Zdaniem skarbnik Heleny Mamcarz, miejskie finanse mogą tego nie wytrzymać.

Przykładem takiego działania jest ostatnie posiedzenie komisji ekonomiki. Rozpatrywano podanie Stanisława Galicy, komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem, który poprosił radnych, aby dołożyli 20 tys. złotych na zakup nowego auta osobowego z napędem na cztery koła.

- Straż jest ważna. Dlatego proponuję, by dać komendantowi 40 tysięcy - zawnioskował radny Jacek Kalata. Dodatkowo poprosił, żeby obecna na posiedzeniu skarbnik miasta Helena Mamcarz powiedziała, czy budżet Zakopanego zniesie taki wydatek.
- To za duża kwota w naszym napiętym budżecie - odparła. - 20 tysięcy znajdę z trudem, 40 tysięcy będzie już bardzo ciężko wysupłać.

Te argumenty do radnego Kalaty jednak nie przemówiły. Ostatecznie złożył wniosek o 40 tysięcy dotacji, a inni radni go poparli.
- W tym urzędzie jest bardzo dużo bezproduktywnych urzędników na "ciepłych posadkach" - powiedział po głosowaniu Kalata. - By dać straży, można obniżyć im pensje lub kogoś zwolnić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska