Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przypadek z pewnym panem o poranku

Tadeusz Płatek
Dzwonek, idę otworzyć. Po drugiej stronie pan, jak na tę porę dnia stanowczo nietrzeźwy, z wyrazem ulgi kieruje się prosto na mnie, zupełnie, jakbym był niewidzialną bramą, przez którą chce wreszcie wejść do swojego, to znaczy mojego domu.

Ma ładny szalik, nie zmienia to jednak faktu, że nie zamierzam go wpuścić, na co on się bardzo dziwi i próbuje coś mi przekazać, jednak nic z tego nie wychodzi, bo w ustach ma piekielnie toksycznego, czarnego papierosa.

- Czy mogę w czymś panu pomóc? - pytam uprzejmie, acz stanowczo, mając wielką nadzieję, że nie będę musiał pomagać w niczym zupełnie.
- Tu, tu! - bez cienia wątpliwości wkłada nogę w drzwi, a ja próbuję sobie przypomnieć, czy jednak nie byłem umówiony z brudnym, pijanym jak tankowiec palaczem, na oko pięćdziesięcioletnim.
- Nie, proszę pana, z pewnością nie TU - odpowiadam i zaczynamy się przepychać, na co przychodzi listonosz i jakby nie zauważając tej absurdalnej sceny daje mi do podpisania list polecony.

Lewą ręką wypycham więc lumpa, a drugą podpisuję sam nie wiem co. Lewą stroną twarzy srożę się na intruza, a prawą wymieniam uprzejmości z listonoszem.

Po chwili menel-palacz wyprostował się, zamyślił i odrzekł - Nie, to jednak nie tu. I tyle go widziałem.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+

Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska